Gdańska spółka ma 20 proc. udziałów w tym złożu. Pierwotnie zakładano, że eksploatacja Yme rozpocznie się w 2009 roku, ale datę rozpoczęcia wielokrotnie przekładano. Początkowo w związku z opóźnieniami budowy platformy wiertniczej, potem z poważnymi usterkami technicznymi.

Prezes Grupy Paweł Olechnowicz powiedział, że spółka jest zainteresowana, by jak najszybciej mieć możliwość komercyjnego sprzedaży udziałów w tym złożu. Teraz czeka na materiały od operatora złoża - spółki Talisman. Grupa Lotos spodziewa się, że dostanie je na przełomie pierwszego i drugiego kwartału tego roku.

Paweł Olechnowicz dodał, że rozważane są różne warianty wyjaśnia z tej sytuacji, ale firma na pewno będzie obecna na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

>>> Polecamy: Grupa Lotos będzie remontować gdańską rafinerię. Wstrzyma przerób ropy

Reklama