Karel De Gucht, unijny komisarz ds. handlu, spotka się 6 lutego w Waszyngtonie z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych, w tym także z odchodzącym Przedstawicielem ds. Handlu Ronem Kirkiem. Celem rozmów jest przygotowanie gruntu pod negocjacje nad ustanowieniem między dwoma największymi partnerami handlowymi strefy wolnego handlu. Prace nad raportem mogą zakończyć się jeszcze w tym tygodniu – powiedział reporterom w Brukseli rzecznik prasowy UE. Nie określił jednak, kiedy zostanie on przedstawiony opinii publicznej.

Przygotowanie raportu umożliwi rozpoczęcie formalnych rozmów nad umową handlową. Tyson Barker z Bertelsmann Foundation w Waszyngtonie jest zdania, że do czerwca 2013 roku UE może uzgodnić mandat do prowadzenia negocjacji, ale jakiekolwiek ustalenia będą wymagały politycznego wsparcia i ratyfikacji przez obie strony – a proces ten może potrwać nawet dłużej niż rok.

Porozumienie między partnerami handlowymi mogłoby stanowić pozytywny impuls dla dźwigających się z kryzysu gospodarek państw należących do Unii Europejskiej.

„Dla Unii Europejskiej relacje gospodarcze ze Stanami Zjednoczonymi są najważniejsze i bezkonkurencyjne, biorąc pod uwagę ich zakres i intensywność.” Głosi opublikowany wczoraj raport Komisji Europejskiej. „Porozumienie między dwiema największymi gospodarkami świata stanowiłoby impuls dla wzrostu gospodarczego i silny sygnał dla przywódców innych państw.”

Reklama

Wartość inwestycji i wymiany handlowej między USA i UE, jak podaje agencja Bloomberg Government, wyniosła w 2011 roku łącznie 4,5 bln dolarów.

Rosnąca rola Chin motywuje UE i USA do współpracy

Postęp w negocjacjach nad umową handlową był przez lata hamowany przez liczne spory nad kwestiami takimi jak unijna pomoc dla rolnictwa, różne standardy regulacyjne czy ochrona zdrowia.

Pojawił się jednak czynnik motywujący polityków bo obu stronach Atlantyku do działania. Jest nim rosnąca rola Chin w światowym handlu. Porozumienie między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską mogłoby stanowić przeciwwagę dla ekspansji Państwa Środka.

„Wzrost znaczenia Chin może potencjalnie zakłócić międzynarodowy ład gospodarczy,” mówi Tyson Baker. „USA i Europa mają możliwość ponownego ukształtowania globalnego systemu gospodarczego na korzystnych dla siebie warunkach.”

Jak podaje wysoki rangą urzędnik USA zaangażowany w rozmowy, Stany Zjednoczone oczekują, że przywódcy UE wykażą determinację do podpisania umowy o wolnym handlu w „rozsądnym terminie”. Wiceprezydent USA Joe Biden powiedział 2 lutego w Monachium, że transatlantycka umowa o wolnym handlu „jest w zasięgu ręki”.