Premier podsumował sytuację gospodarczą kraju w przemówieniu kończącym dekadę rządzenia Państwem Środka.

„Jesteśmy świadomi, że nadal przed nami wiele trudności i problemów “ – poinformował Wen w raporcie skierowanym do niemal 3 000 delegatów, którzy przybyli dziś na Narodowy Kongres Ludowy do Pekinu. Premier wyznaczył cel wzrostu PKB w tym roku na 7,5 proc., czyli na tym samym poziomie co w 2012 r., natomiast cel inflacyjny wynosi 3,5 proc.

W czasie kongresu, który będzie trwał do 17 marca, Wen Jiabao ustąpi ze stanowiska. Pod jego rządami chińska gospodarka przerosła japońską i niemiecką - jej wartość szacuje się na 8 bilionów dolarów. Ceną za tak szybki wzrost są rosnące nierówności społeczne, degradacja środowiska i ryzyko załamania na rynku finansowym. Z tymi wyzwaniami będzie musiał się zmierzyć nowy premier Li Keqiang.

“Jest wiele problemów, które Wen po sobie zostawia” – powiedział Zhang Zhiwei, główny ekonomista ds. Chin w Nomura Holdings Inc. w Hongkongu. To między innymi „ryzyko bański na rynku nieruchomości, znacznie wyższy dług samorządowy i coraz większe zanieczyszczenie środowiska,” stwierdził Zhang, który wcześniej pracował dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Reklama

>>> Polecamy: Gospodarka Chin: zagrożenia ekologiczne spowolnią wzrost gospodarczy?

Niezrównoważony rozwój

Indeks giełdy w Szanghaju SCI zniżkował wczoraj o 3,6 proc., co było największym spadkiem od sierpnia 2011 r. Wszystko z powodu plotek o możliwym wprowadzeniu 20-procentowego podatku od transakcji na wtórnym rynku nieruchomości w Chinach. Indeks dziś odrobił częściowo straty, rosnąc o 2,3 proc.

Przed przywódcami Komunistycznej Partii Chin stoi niełatwe zadanie zrównoważenia wzrostu gospodarczego i stabilności cen.

“Li Keqiang będzie próbował utrzymać tempo reform, aby nie dopuści do twardego lądowania,” powiedział Yao Wei, ekonomista Societe Generale SA w Hongkongu, którego agencja Bloomberg uznała za najlepszego prognostę kwartalnego wzrostu PKB.

Zagrożenia społeczne

Współczynnik Giniego, ilustrujący równomierność rozkładu dochodu (współczynnik o wartości 0 wskazuje na pełną równomierność, a wartość 1 oznacza, że dobra są skupione w jednym miejscu) wyniósł w zeszłym roku 0,474, według danych rządu. Poziom 0,4 jest wartością, która według analityków sygnalizuje potencjał rozruchów społecznych.

>>> Czytaj również: Chiny: rośnie gospodarcza przepaść w Państwie Środka

Wen nie omawiał polityki jednego dziecka. Powiedział tylko, że Chiny “powinny kontynuować podstawową politykę państwa w kwestii planowania rodziny”.

Zagrożenia gospodarcze

“Największe ryzyko w tym roku nadal jest związane ze wzrostem, nie z inflacją,” powiedział Joy Yang, główny ekonomista ds. Chin w Mirae Asset Financial Group w Hongkongu

Planowany deficyt budżetowy w kraju na ten rok to 1,2 bln juanów (614 mld zł), co stanowi ok. 2 proc. PKB i dwukrotność zeszłorocznego deficytu.

“Są obawy, że niektóre samorządy mają zbyt duży dług w stosunku do krótkoterminowego wzrostu” – uważa Li Daokui, były członek komitetu polityki pieniężnej przy banku centralnym.

W 2012 r. wzrost gospodarczy wyniósł 7,8 proc., co było najsłabszym wynikiem od 1999 r.. Mediana z szacunków 43 analityków ankietowanych przez Bloomberg News w lutym to 8,1 proc. w tym roku.

“W 2013 r. Chiny nadal będą pod dużą presją inflacyjną” – powiedział Wen, wskazując czynniki takie jak presja ze strony rynku nieruchomości i rynku pracy, a także rozluźnienie polityki monetarnej w największych krajach rozwiniętych. Ponadto Wen zaznaczył: „Musimy zostawić margines na dostosowanie cen energii i surowców.”

Wen powtórzył, że Chiny będą nadal stosować „ostrożną” politykę pieniężną oraz „proaktywną” politykę fiskalną. Chiny wstrzymują się od rozluźnienia polityki pieniężnej od czasu cięć stóp procentowych w czerwcu i lipcu oraz trzykrotnego obniżenia w maju wymagań rezerwowych nakładanych na banki.

>>> Czytaj także: Wzrost PKB Chin będzie niższy niż rok temu, ale wzrosną wydatki na armię