Amerykański senat uchwalił ustawę o opodatkowaniu zakupów w internecie. Nowe przepisy mają uratować tradycyjne sieci handlowe.

W USA zakupy w internecie nie są obłożone podatkiem od sprzedaży, o ile sklep znajduje się w innym stanie niż ten, w którym mieszka klient. Dzięki temu kupujący mogą zaoszczędzić od 1 do 10 proc. W ostatnich latach coraz więcej Amerykanów robiło zakupy online. Niektórzy chodzili do tradycyjnych sklepów obejrzeć produkt po czym zamawiali go w internecie.

>>> Polecamy: Inwestycje według Warrena Buffetta. Oto garść porad od “Wyroczni z Omaha”

Aby wyrównać szanse amerykański senat uchwalił tak zwaną „Ustawę o sprawiedliwości rynkowej”. Nakłada ona na sklepy internetowe obowiązek pobierania podatku, o ile ich sprzedaż do innych stanów przekracza milion dolarów. Podatki te mają trafiać do gmin i stanów, z których pochodzi klient.

Reklama

Przeciwnicy ustawy będą starali się zablokować ją w Izbie Reprezentantów. Ich zdaniem nowy system będzie zbyt skomplikowany i doprowadzi do bankructwa niewielkie sklepy internetowe. Eksperci przewidują jednak, że ustawa zostanie przyjęta przez Kongres i trafi na biurko prezydenta Obamy, który prawdopodobnie ją podpisze.