Średnia wartość w Anglii i Walii podniosła się o 0,4 proc., co stanowi największy miesięczny skok od maja 2007 roku – wynika z raportu londyńskiej firmy specjalizującej się w badaniu rynku nieruchomości. W samym Londynie ceny wzrosły o 0,9 proc. Powód? Popyt w brytyjskiej stolicy wystrzelił o 15 proc. w górę w okresie minionych sześciu miesięcy, natomiast podaż spadła o 0,6 proc.

- Wzrost cen domów jest napędzany niemal wyłącznie dynamiką cen w Londynie i w południo-wschodnim regionie kraju – mówi Richard Donnell, dyrektor badań w Hometrack. – Gdzie indziej kondycja rynku mieszkaniowego poprawia się stopniowo, a ceny wolno zmierzają w górę.

Program liberalizacji kredytów Banku Anglii i brytyjskiego ministerstwa skarbu pozwolił w ostatnich miesiącach na większe ułatwienia w zaciąganiu pożyczek. Popyt na domy może dalej uzyskać wsparcie dzięki planom ogłoszonym przez kanclerza skarbu George’a Osborne’a w marcowym budżecie, w których przewidziano pomoc dla nabywców domów.

>>> Czytaj również: Domy i mieszkania w UE: jak mieszkają Europejczycy?

Reklama

Ostatnie posunięcie Osborne’a, znane jako Help to Buy (Pomoc przy Zakupie), spotkało się z krytyką, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy stwierdził, że muszą również pojawić się bodźce mające na celu zwiększenie podaży domów.

- Istnieje ryzyko, że wobec braku odpowiedniej reakcji ze strony podażowej, ostatecznym efektem okaże się wzrost cen domów, co będzie przeciwdziałać założeniu zwiększenia dostępności domów – podkreślił w zeszły tygodniu MFW. Gubernator Banku Anglii, Mervyn King powiedział, że takie zjawisko “nie powinno stać się trwałą cechą naszego krajobrazu finansowego”.

Raport Hometrack potwierdza z kolei, że w skali całego kraju popyt na domy rósł w maju w wolniejszym tempie, skoro liczba nowo zarejestrowanych nabywców zwiększyła się o 2,5 proc., w porównaniu z 3,1 proc. w kwietniu. Podaż domów na sprzedaż wzrosła o 2,8 proc. , w Londynie o 3,5 proc., co okazało się niewystarczające wobec tempa zwiększenia się liczby nabywców o 5,6 proc

W sześciu regionach Wielkiej Brytanii na dziesięć badanych przez Hometrack w maju zanotowano wzrost cen porównaniu z poprzednim miesiącem. Tylko w pozostałych czterech regionach sytuacja nie uległa zmianie.

>>> Polecamy: Wielka Brytania to Londyn. Pozostała cześć kraju jest "relatywnie uboga"

ikona lupy />
Ulica w centrum Londynu / Bloomberg