Warszawska giełda rozpoczęła rozmowy o fuzji ze swoim wiedeńskim odpowiednikiem, do którego należą też parkiety w Budapeszcie, Lublanie i Pradze. Jednym z tematów negocjacji będzie kwestia systemu transakcyjnego, który miałby obsługiwać przyszłą zjednoczoną giełdę.
GPW od ponad dwóch miesięcy używa UTP, wiedeńska giełda – od kilku lat konkurencyjnej Xetry. W 2010 r. ten system uruchomiono też na giełdzie w Lublanie, a pod koniec zeszłego roku – w Pradze. Za kilka miesięcy w ich ślady pójdzie Budapeszt.
– UTP jest systemem nowocześniejszym, więc z technologicznego punktu widzenia lepiej byłoby, gdyby to ten system funkcjonował na wszystkich parkietach wspólnej giełdy – twierdzi Tomasz Bursa, analityk Ipopemy Securities.
Reklama
Obecnie GPW wykorzystuje zaledwie cząstkę technologicznych możliwości UTP. System może obsłużyć obroty nawet kilkanaście razy większe niż obecne. Fuzja z CEE SEG niewiele by w tej kwestii zmieniła, gdyż zsumowane obroty wszystkich parkietów należących do Wiednia nie przekraczają dwóch trzecich wartości handlu na warszawskiej giełdzie.
– Gdyby na parkietach miały funkcjonować niezależnie dwa różne systemy transakcyjne, to taka fuzja straciłaby sens organizacyjny i ekonomiczny – uważa Bursa. – Trzeba by ponosić podwójne koszty związane z obsługą IT, a to niebagatelne sumy. W przypadku GPW rocznie jest to kilkanaście milionów złotych – dodaje.
Teoretycznie warszawska giełda mogłaby sprzedać używany przez siebie system wiedeńczykom. GPW ma wyłączną licencję na korzystanie z systemu UTP nie tylko w Polsce, lecz także w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Może również udzielać dalszych licencji (w zakresie określonym w umowie z dostawcą, czyli NYSE). Wśród wymienionych w dokumencie 17 państw znajdują się m.in. Austria, Czechy, Słowenia oraz Węgry. Prawo to przysługuje GPW przez 15 lat.
Czy giełdy CEE SEG zamienią Xetrę na nowy system? – Wątpię w to, żeby Wiedeń chciał się aż tak podporządkować Warszawie, by kupić UTP – komentuje Tomasz Bursa. GPW nie chciała się w żaden sposób odnieść do tej kwestii.