Oznacza to wzrost o 25 proc. w ujęciu rocznym. W całym II kw. br. liczba upadłości wzrosła o 6,5 proc. r/r do 228 przypadków.

"W ciągu II kwartału tego roku upadło o 3 proc. firm mniej niż w I kwartale 2013 r. (o -8,8 proc. podmiotów prowadzonych w postaci indywidualnej działalności gospodarczej oraz o -1,1 proc. przedsiębiorstw prowadzących działalność gospodarczą w formie spółek prawa handlowego). Jest to efekt wolniejszego wchodzenia przez gospodarkę w spowolnienie niż zakładano" - głosi komunikat.

W czerwcu ogłoszono upadłość 64 przedsiębiorstw prowadzących działalność gospodarczą w formie spółek prawa handlowego, co oznacza wzrost o 33,3 proc. m/m i o 12,3 proc. w ujęciu rocznym. W ostatnim miesiącu 21 osób zakończyło prowadzenie indywidualnej działalności gospodarczej ze względu na niewypłacalność. Było to o 75 proc. więcej niż w maju i o 91 proc. więcej niż w czerwcu 2012 r.

Nadal wysoki poziom bankructw można zaobserwować w branżach: budowlanej, produkcji wyrobów z papieru, meblarskiej oraz kulturze, rozrywce i rekreacji, podkreśla KUKE.

Reklama

"Pierwsze miejsce wśród branż o wysokim natężeniu upadłości (4,91 proc.) wciąż zajmuje branża, której podmioty zajmują się działalnością związaną z kulturą, rozrywką i rekreacją. Za wysoki poziom upadłości w tej grupie można obarczyć głównie podmioty związane z działalnością rekreacyjną. Popyt na ich usługi jest szczególnie wrażliwy na wahania kondycji finansowej gospodarstw domowych" - napisano w materiale.

KUKE podtrzymała też prognozę, według której w całym 2013 roku liczba upadłości wyniesie około 1157 wszystkich przedsiębiorstw, czyli 31,9 proc. więcej niż w 2012 roku.

>>> Czytaj też: Upadłości w Polsce: oto branże, w których bankrutuje najwięcej firm