Informację potwierdzili jej krewni. Do wypadku doszło w momencie, kiedy telefon zadzwonił i kobieta chciała odebrać rozmowę, a iPhone był podłączony do ładowarki.

Firma Apple w oświadczeniu przeprosiła za ten nieszczęśliwy wypadek i wyraziła współczucie rodzinie tragicznie zmarłej. Jednocześnie zapowiedziała, że sprawa zostanie dokładnie zbadana. Siostra ofiary zapowiedziała już, że będzie się domagać odszkodowania od Apple.

Według lokalnej policji, jest jeszcze za wcześnie, by mówić o związku między śmiercią kobiety a korzystaniem z iPhone'a. Śledztwo w tej sprawie jest prowadzone.

Reklama