Redukcje są jednym z warunków przyznania Grecji kolejnej transzy zagranicznej pomocy. Plany zwolnień wywołują jednak oburzenie wśród obywateli, gdyż bezrobocie już teraz wynosi w Grecji 27 procent.

>>> Czytaj też: Kryzys w Grecji: końca kryzysu nie widać, pracę dają turyści

Strajk spowodował wstrzymanie ruchu pociągów. Szpitale będą zajmować się tylko nagłymi przypadkami, zamknięte będą też urzędy i banki. Do strajku przyłączyli się też dziennikarze, kierowcy autobusów miejskich i śmieciarze. Pracownicy linii lotniczych ogłosili 4-godzinny strajk solidarnościowy, należy więc oczekiwać opóźnień samolotów.

Przed gmachem parlamentu w Atenach zaplanowano wielką demonstrację. Związkowcy zapowiadają, że będą kontynuować walkę, gdyż obecna polityka jest zgubna dla pracowników i prowadzi kraj do jeszcze głębszej recesji. Dzisiejszy strajk ma potrwać 24 godziny.

Reklama