Gazeta pisze, że według wyliczeń Instytutu Badań Strukturalnych, planowane przez rząd "rozmontowanie" OFE sprawi, że przewidywany spadek wysokości emerytur będzie jeszcze bardziej dotkliwy.

Pracownik, który pozostanie w II filarze, będzie miał na starość nieco wyższe świadczenie niż ten, który da się przekonać rządowi do przeniesienia emerytalnych oszczędności do ZUS.

>>> Czytaj też: Co dalej z reformą OFE?

Według Instytutu, pozostanie w OFE opłaca się zwłaszcza osobom młodym. Dla mężczyzny urodzonego w 1982 roku, który przez całą swoją karierę zawodową odkładał składkę do OFE, emerytura będzie wynosiła 41,4 procent jego pensji. Jeśli płaciłby składkę jedynie do ZUS, na starość może liczyć tylko na 37,6 procent.

Reklama

>>> Czytaj też: Nowy pomysł na OFE: superfundusz pod skrzydłami PTE