Nowoczesne usługi dla biznesu to jedna z najlepiej rozwijających się dziedzin polskiej gospodarki. Mamy już 400 centrów obsługi, w których pracuje 110 tysięcy osób.

Sławomir Majman, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych w rozmowie z IAR zapowiada, że zatrudnienie w tego typu centrach do końca roku może wzrosnąć o kolejne 10 procent. "Myślę, że na Gwiazdkę w tej części gospodarki będzie pracowało już ponad 120 tysięcy osób. Pamiętajmy, że są to miejsca pracy dla ludzi wykształconych, z dyplomami" - przypomina Majman.

>>> Czytaj też: Centra usług biznesowych: polski umysł to kopalnia złota

Według raportu firmy firmy doradczej CBRE, Polska jest najdynamiczniejszym rynkiem centrów usług outsourcingowych w regionie. Miejsc pracy w tym sektorze przybywa u nas szybciej niż w Indiach. Powstają już nie tylko w dużych aglomeracjach, ale także w mniejszych miastach.

Reklama

Joanna Mroczek dyrektor w firmie CBRE przyznaje w rozmowie z IAR, że Polska nie przyciąga już koncernów zagranicznych tylko najniższymi kosztami pracy "Te firmy już się zadomowiły. Dlatego teraz decydują się na przekazywanie co raz bardziej odpowiedzialnych zadań. To już nie tylko prosta obsługa telefoniczna klientów, ale też prowadzenie księgowości" - wylicza Joanna Mroczek.

Dotychczas najwięcej centrów usług powstało w Krakowie, Warszawie , Wrocławiu i Trójmieście. Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych liczy, że w przyszłości nowe miejsca pracy w tym sektorze będą powstawały w Szczecinie ale też w Białymstoku, Lublinie i Rzeszowie.

>>> Czytaj też: Coraz więcej emigrantów powracających z zagranicy znajduje pracę w polskich centrach usług