Ogółem produkcja sprzedana przemysłu zwiększyła się w poprzednim miesiącu o 2,2 proc. r/r (wobec oczekiwanego wzrostu średnio o 3,0 proc.). Produkcja przedsiębiorstw budowlanych zmniejszyła się o 11,1 proc. r/r (oczekiwano spadku średnio o 8,9 proc.).
- Nieco słabsze dane to efekt kalendarzowy (jeden dzień roboczy mniej w porównaniu z sierpniem 2012 r. i dwa dni robocze mniej miesiąc do miesiąca) - zaznacza analityk DM TMS Brokers Marcin Pietrzak. Przyczyną lekkiego przyhamowania dynamiki produkcji przemysłowej jest również umocnienie złotego, co przekłada się wynik finansowy eksporterów, stanowiących ważną część tego sektora, dodaje analityk.
Wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 26 (spośród 34) działach przemysłu m.in. w produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 15,4 proc., pozostałego sprzętu transportowego – o 8,2 proc., urządzeń elektrycznych – o 6,7 proc., wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych – o 6,5 proc.
>>> Czytaj także: Produkcja AGD w Polsce w 2013 r. przekroczy 20 mln sztuk
Spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z sierpniem ub. roku wystąpił w 8 działach, m.in. w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 12,7 proc., maszyn i urządzeń – o 10,3 proc., wyrobów farmaceutycznych – o 9,0 proc. oraz chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 8,4 proc.
W stosunku do sierpnia ub. roku spadek produkcji odnotowano we wszystkich działach budownictwa, przy czym w jednostkach specjalizujących się we wznoszeniu obiektów inżynierii lądowej i wodnej – o 19,1 proc., w jednostkach, których podstawowym rodzajem działalności jest wznoszenie budynków – o 6,6 proc., a w podmiotach zajmujących się głównie robotami budowlanymi specjalistycznymi - o 3,8 proc.
Jeden miesiąc spowolnienia nie zmienia jednak faktu, że koniunktura w Polsce się odradza, uważa Pietrzak. - Indeks produkcji przemysłowej, dla którego bazą jest styczeń 2010 r., wykazuje trend wzrostowy od marca tego roku, co w niedalekiej przyszłości (prawdopodobnie koniec roku) przełoży się na powrót do 100, czyli do wartości odnotowywanych ostatnio w styczniu 2012 r. Na dalszą poprawę wskazują również barometry koniunktury - indeks PMI czy też badania koniunktury w przemyśle GUS- mówi analityk. Oba wskaźniki nastrajają optymistycznie, ponieważ od początku tego roku rosną.
Produkcja rozczarowuje
Główny ekonomista BPS TFI Krzysztof Wołowicz spodziewał się lepszych danych dotyczących produkcji przemysłowej. Wskazywał na to m.in. indeks nastrojów PMI, który na początku września wyniósł 52,6 punktów. Wartość powyżej 50 punktów uważa się za zapowiedź wzrostów produkcji. Ekspert pytany przez Informacyjną Agencję Radiową zauważa, że na gorsze wyniki mogła wpłynąć mniejsza liczba dni roboczych - o dwa mniej niż w lipcu i o jeden mniej niż w sierpniu ubiegłego roku.
Zdaniem eksperta widoczna jest poprawa w sektorze budowlanym, gdzie widać coraz mniejsze spadki produkcji. W przedsiębiorstwach budowlanych produkcja była mniejsza o 1,1 proc. licząc rok do roku.
Z informacji podanych przez GUS wynika, że produkcja przemysłowa w sierpniu w ujęciu rocznym zwiększyła się o 2,2 proc. W lipcu wskaźnik ten wzrósł o 6,3 proc.
>>> Czytaj więcej: PMI Polski wzrósł w sierpniu o 1,5 pkt, po raz pierwszy od listopada 2011
/>