Do porozumienia doszło już wczoraj w godzinach wieczornych. Wynegocjowane warunki umowy już zyskały akceptację komitetów kredytowych instytucji finansowych a formalności prawne mają być zamknięte do końca dnia - dowiedział się Forsal.pl z dwóch niezależnych źródeł.

Paweł Szymaniak, rzecznik prasowy Polimex-Mostostal, nie chce komentować sprawy. Zapewnia, że o wynikach rozmów spółka poinformuje wkrótce.

Dziś mija wyznaczony przez spółkę i wierzycieli termin zakończenia rozmów. Pierwotnie dokument określający wstępne warunki drugiego etapu restrukturyzacji zadłużenia finansowego spółki miała być sfinalizowana w zeszłym tygodniu. Strony podpisały jednak w zeszły piątek tylko aneks do umowy z wierzycielami ws. zasad obsługi zadłużenia.

W aneksie wierzyciele wyrazili zgodę na zawieszenie do 31 października spłaty płatności odsetkowych, których spółka była zobowiązana dokonać we wrześniu i październiku 2013 r.

Reklama

Banki będące stroną umowy zobowiązały się, w okresie do 31 października, udostępniać spółce istniejące kredyty obrotowe do łącznej wysokości limitów tych kredytów, pomimo wystąpienia i trwania przypadku naruszenia umowy restrukturyzacyjnej. Wierzyciele zobowiązali się też do 31 października nie blokować ani nie ograniczać spółce dostępu do środków finansowych na jej rachunkach.

W nowej umowie restrukturyzacyjnej spółka oczekiwała od instytucji finansowych złagodzenia warunków spłaty sięgającego zadłużenia i zgody na pakietowe wniesienie nieruchomości jakie posiada do specjalnie powołanego funduszu, którym zarządzać ma PKO TFI. Dzięki temu do kasy firmy ma wpłynąć 250 mln zł i to jeszcze w tym miesiącu.

Spółka oczekiwała również nowej linii gwarancyjnej na kontrakt na budowę dwóch bloków energetycznych w Opolu. Firma ma realizować projekt o wartości 11,5 mld zł wspólnie z Rafako i Mostostalem Warszawa.

To ostatni dzwonek na podpisanie umowy. Wczoraj komornik sądowy już zajął wierzytelności Polimeksu na rachunku bankowym prowadzonym przez Pekao SA do kwoty 18,32 mln zł plus odsetki i koszty. Spółka podała, że zajęcia zostały dokonane na wniosek spółki Super-Krusz w celu zabezpieczenia jej roszczeń. Zabezpieczone roszczenie jest objęte nakazem zapłaty wydanym przez Sąd Okręgowy w Krakowie.

>>> Czytaj również: Autostrada A1: Polimex znalazł partnera, Salini ściga się z zimą