Chodzi o 140 miliardów złotych, które Warszawa chce w najbliższych latach przeznaczyć na zakupy sprzętu dla wojska. Anders Fogh Rasmussen nie ukrywał w Warszawie, że dla NATO to bardzo dobra wiadomość. - Chciałem także zauważyć wielki postęp, jaki Polska osiągnęła, zwiększając inwestycje obronne. Jesteście jednym z niewielu sojuszników, którzy rzeczywiście przeznaczają obowiązkowe 2 procent PKB na armię. Chcę Wam za to podziękować - powiedział Rasmussen.

Plany zakupów sprzętu dla polskiego wojska wywołały już nie tylko zainteresowanie firm zbrojeniowych, ale także polityków. We wtorek amerykański Sekretarz Stanu John Kerry zachęcał, by Polska kupiła sprzęt w Stanach Zjednoczonych. Zapowiedział, że amerykańskie firmy będą aktywnie walczyć o zwycięstwo w przetargach.

>>> Czytaj też: Wydatki na wojsko: Polska wyda 408,7 mld zł do 2022 r.