Kluczowa w badaniach jest nowa mapa, wykonana dzięki zdjęciom satelitarnym i internetowej usłudze firmy Google.
Mapa ukazuje detale z dokładnością do 30 metrów. Wskazują one, że od roku 2000, świat stracił 2,3 miliona kilometrów kwadratowych lasów; to mniej więcej tyle ile wynosi powierzchnia Argentyny.

W tym samym okresie zalesiono jedną trzecią tej powierzchni, a więc w ostatecznym rozrachunku świat poniósł spore straty. Najszybciej giną lasy w Indonezji, Malezji, Paragwaju czy Angoli. Naukowców cieszy jednak fakt, że znacznie spadło tempo wycinania drzew w brazylijskiej Amazonii.

Mapę stworzono po analizie 650 tysięcy zdjęć z satelity Landsat 7. Pomógł także serwis Google Maps. Specjalną publikację zamieszcza naukowy tygodnik "Science".