Kurs USD/JPY kształtuje się teraz w okolicach szczytu z okresu wprowadzenia Abenomiki, tj. poziomu 103,74, gdyż ze względu na rosnące prawdopodobieństwo ograniczenia przez USA luzowania ilościowego już w grudniu (lub przynajmniej zapowiedzi wprowadzenia tych zmian w styczniu), rentowności amerykańskich obligacji długoterminowych znów idą w górę. Być może pewną rolę odgrywa także konfrontacja z Chinami.

Natomiast niezależnie od tego, czy skala QE zostanie zmniejszona w grudniu, czy też w styczniu (a szanse na takie posunięcie na którymś z najbliższych dwóch posiedzeń są bardzo duże, jeśli napływające dane nadal będą tak pozytywne, jak ostatnio), dla Bena Bernanke’go byłby to niezwykły ruch na zakończenie ośmioletnich rządów w Rezerwie – „zakręcenie kurka” nastąpiłoby po ponad pięciu latach działań ukierunkowanych na akomodację.

Pamiętajcie, że w 2006 r. pierwsza kadencja Bernanke’go była kontynuacją zainicjowanego przez Alana Greenspana powolnego zacieśniania polityki Rezerwy, a na początku 2006 r. stopy procentowe podniesiono jeszcze trzykrotnie. Jednak już 18 miesięcy później cały system finansowy runął w przepaść, czego kompletnie nie spodziewali się ani Greenspan, ani Bernanke, ani Janet Yellen. Obecnie istnieje prawdopodobieństwo, że Bernanke uruchomi cykl wycofywania środków akomodacyjnych, przez co Yellen wyląduje na fotelu maszynisty w pociągu redukcji QE, który już zdążył odjechać ze stacji. Czy Yellen będzie następnie kontynuować ograniczanie, by dojść do równie przerażającego punktu kulminacyjnego, jak katastrofa z 2008 r.?

GBP/USD i dane ekonomiczne

Reklama

Podane wczoraj wyniki badań w sektorze wytwórczym okazały się pozytywne zarówno w przypadku Wielkiej Brytanii, jak i Stanów Zjednoczonych. Dane brytyjskie spowodowały skok GBP/USD do nowych szczytów w cyklu, tj. w okolice 1,6450, natomiast po publikacji amerykańskiego wskaźnika ISM para ta wróciła z powrotem na ziemię. Spodziewałbym się, że bardzo trudno będzie jej teraz znów poprawiać notowania, jeśli informacje napływające z USA nadal będą pozytywnie zaskakiwać. Możliwe, że w ogólnym kontekście silnego wybicia do wieloletnich szczytów nastąpi konsolidacja z powrotem do poziomu 1,6250. Jednak zwyżka będzie wyglądać na mocno nadszarpniętą, jeżeli w ramach ewentualnej wyprzedaży kurs ostro przebije się przez ten kluczowy, przełomowy poziom.

Reserve Bank of Australia

W nocy dolar australijski zszedł do nowych minimów po decyzji Reserve Bank of Australia (RBA) o utrzymaniu stóp procentowych bez zmian (tak, jak przewidywano). Bank nadal jednak narzekał na „niewygodnie wysoki” kurs tej waluty. Szefowi RBA Glennowi Stevensowi najwyraźniej przyjemność sprawia osłabianie AUD swymi wypowiedziami — w relacji do dolara nowozelandzkiego i funta szterlinga „Aussie” zszedł do nowych wieloletnich minimów. Jego notowania kształtują się podobnie w stosunku do euro (1,5000 to ciekawy poziom na EUR/AUD) i dolara amerykańskiego, gdzie dołek w cyklu przypada poniżej poziomu 0,8900.

Stevens i jego zespół są zadowoleni z dotychczasowych postępów odnotowywanych w gospodarce dzięki prowadzonej przez RBA od dwóch lat polityce obniżania stóp procentowych. Mają oni także nadzieję, że dalsza poprawa sytuacji będzie wynikać z osłabienia waluty, natomiast nie będzie się wiązać z koniecznością wprowadzania kolejnych zmian w polityce – bank wolałby uniknąć śmiertelnej pułapki polityki zerowych stóp procentowych i luzowania ilościowego. Co ciekawe, rynek zaczyna coraz bardziej nastawiać się na podniesienie wspomnianych stóp, nie zaś na ich cięcie – trudno to pogodzić z niezwykłym ogólnym osłabieniem AUD. Innymi słowy, w perspektywie krótkoterminowej kiepska kondycja dolara australijskiego zaczyna wyglądać na przesadzoną, zwłaszcza w relacji do takich walut, jak dolar nowozelandzki (z punktu widzenia wyceny), ale także euro, jeśli porównamy względne kierunki polityki monetarnej (rynek spodziewa się po EBC jakiegoś ruchu w stronę luzowania ilościowego).

Co dalej?

W kalendarzu jest dziś raczej dość spokojnie, za to na resztę tygodnia przewidziano dość dużo atrakcji. Przede wszystkim zobaczymy odczyt nieoficjalnego wskaźnika PMI dla usług w Chinach (wyniki badania HSBC/Markit od jakiegoś czasu są dużo mniej pozytywne, niż rezultaty oficjalnej ankiety, która wykazała 56,00 pkt. za listopad). Jutro opublikowane zostaną ostateczne dane o listopadowym PMI dla usług w Europie, a także ISM dla sektora pozaprzemysłowego w Stanach Zjednoczonych. Ponadto poznamy bilans handlowy USA oraz informacje o sprzedaży nowych domów, raport ADP o zatrudnieniu, jak również „beżową księgę” Fedu. Wyniki ankiety ISM w sektorze usługowym oraz zaplanowana na piątek publikacja statystyk dotyczących sytuacji na rynku pracy w sektorze pozarolniczym w Stanach Zjednoczonych będą miały kluczowe znaczenie dla określenia, czy dolar nadal będzie w stanie dominować także w innych relacjach, nie tylko w stosunku do jena i walut towarowych.

Wykres: USD/CHF

USD/CHF ładnie przetestował poziom zniesienia do 61,8% w okolicach 0,9025 i z początku próbował wystartować w górę. Poprzednia silna fala wzrostowa, rozpoczęta w październikowym dołku w rejonie 0,8900, sugerowała nadejście hossy. Obecnie, po niedawnej bardzo rozległej i stresującej konsolidacji przyszedł czas, by „zielony” postawił na swoim, jeśli ta pierwotna fala zwyżki ma zyskać potwierdzenie. Mocny ruch z powrotem przez poziom 0,9200/50 będzie kolejnym sygnałem do wzrostów, natomiast zejście w dół przez 0,9025/0,9000 może położyć się długim cieniem na argumentach za kontynuacją rajdu.

Jutro również Bank of Canada podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych i opublikuje komunikat dotyczący polityki pieniężnej – dla USD/CAD może się to wiązać z testowaniem wytrzymałości niedawnego wybicia, które doprowadziło nas do nowych wieloletnich szczytów.

Najważniejsze dane ekonomiczne

• Wielka Brytania – wskaźnik sprzedaży detalicznej w ujęciu porównywalnym (Like-for-Like) wg BRC wzrósł o +0,6% r./r. w porównaniu z przewidywanym +1,1% i +0,8% odnotowanym w październiku.
• Australia – sprzedaż detaliczna w październiku wzrosła o +0,5% m/m wobec przewidywanych +0,4%
• Chiny – wskaźnik PMI dla sektora pozaprzemysłowego w listopadzie wyniósł 56,0 pkt.

Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
• Norwegia – sprzedaż detaliczna w październiku (09:00)
• Wielka Brytania – wskaźnik PMI w budownictwie w listopadzie (09:30)
• Strefa euro – wskaźnik PPI w październiku (10:00)
• Wielka Brytania – BoE publikuje zapis posiedzenia Komitetu ds. Polityki Finansowej z dn. 20 listopada (10:30)
• Stany Zjednoczone – wskaźnik ISM New York (14:45)
• Stany Zjednoczone – Lacker z Rezerwy Federalnej zeznaje na temat bankructw (18:00)
• Stany Zjednoczone – sprzedaż samochodów w listopadzie (22:00)
• Australia – wskaźnik wyników w usługach wg AiG w listopadzie (22:30)
• Wielka Brytania – wskaźnik cen w sklepach wg BRC w listopadzie (00:01)
• Australia – PKB w III kw. (00:30)
• Japonia – wystąpienie Sato z BoJ (01:30)
• Chiny – wskaźnik PMI dla usług wg HSBC/Market w listopadzie (01:45)