Obecnie w krajach ze wspólną walutą jedynie Estończycy i Grecy mogą kupić za swoje wynagrodzenie mniej niż Portugalczycy. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat siła nabywcza w tym kraju spadła o 6 procent. Ubożenie społeczeństwa potwierdzają zarówno dane Narodowego Instytutu Statystyki, jak i unijnego Eurostatu. Komentatorzy zwracają uwagę, iż w przyszłym roku te wskaźniki mogę się jeszcze pogorszyć, ponieważ zaplanowane są kolejne restrykcyjne cięcia budżetowe.

Kryzys uderza przede wszystkim w panie. Raport Eurostatu pokazuje, że w całej Wspólnocie to właśnie w Portugalii w okresie od 2006 do 2011 roku najbardziej wzrosły nierówności płacowe między kobietami i mężczyznami - o ponad 4 punkty procentowe. W całej Unii tendencja jest odwrotna - w ciągu pięciu lat różnica w wynagrodzeniach zmniejszyła się o 1,5 punktu procentowego.

Lagarde przyznaje się do błędu: Portugalia miała zbyt mało czasu na oszczędności