Podpisana przez prezydenta ustawa dotycząca programu Mieszkanie dla Młodych (MdM) weszła w życie 23 listopada br. Same działania pomocowe podejmowane będą jednak od 1. stycznia 2014 r., a cały program potrwać ma pięć lat. Zgodnie z zapowiedziami, wnioski o dofinansowanie przyjmowane będą więc do 30 września 2018 r.
Program pomocowy MdM kierowany jest do osób (singli oraz małżeństw) w wieku do 35 lat – co ważne jednak, w przypadku małżeństw uwzględniany jest wiek młodszego z małżonków. Dodatkowo, o dofinansowanie starać się mogą wyłącznie osoby, które nabywały będą swoje pierwsze mieszkanie lub dom, przy czym dla małżeństw założenie to dotyczy obojga małżonków. Z programu nie skorzystają więc osoby, które posiadają lub kiedykolwiek posiadały prawo własności mieszkania lub domu, nawet jeśli są one współwłaścicielem budynku, a zniesienie współwłasności skutkowałoby przejęciem lokalu mieszkalnego.
Nieruchomość
Przyjmuje się, że mieszkanie, którego zakup ma być współfinansowany w ramach MdM, nie może być większe od 75 metrów kwadratowych. Dla domu jednorodzinnego jest to 100 metrów kwadratowych. Graniczne wartości powierzchni wzrosnąć mogą do maksymalnie 85 metrów kwadratowych oraz 110 metrów kwadratowych jeśli beneficjent (-ci) wychowuje minimum trójkę dzieci.
Dodatkowym ograniczeniem jest tu także cena nabywanej nieruchomości, która nie może przekroczyć wartości za 1 metr kwadratowy ustalonej dla danej lokalizacji, a także fakt, że nieruchomość musi zostać nabyta na rynku pierwotnym. Na pewną pomoc finansową liczyć mogą jednak także osoby fizyczne, które zamierzają zbudować dom metodą gospodarczą. Ważne jest jednak, że w takim przypadku wsparcie udzielane jest w formie zwrotu części podatku VAT należnego przy zakupie materiałów budowlanych.
>>> Oblicz ratę kredytu hipotecznego w 3 krótkich krokach
Kredyt
Kredyty umożliwiające skorzystanie z dofinansowania zakupu mieszkania nie będą dostępne we wszystkich bankach. Ich udzielanie możliwe jest bowiem dopiero po zawarciu specjalnej umowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego – aktualizowana lista dostępna jest na stronie internetowej BGK. Wytycznymi obwarowano jednak także sam kredyt, który bezwzględnie udzielony być musi w polskich złotych. Finansowanie musi także obejmować perspektywę czasową minimum 15 lat, a wysokość kredytu nie może być mniejsza od 50 proc. ceny zakupu mieszkania.
Procentowa wysokość wsparcia
Wsparcie programu MdM udzielane jest w ramach dofinansowania wkładu własnego. Dopłata przeliczana jest dla maksymalnie 50 metrów kwadratowych powierzchni mieszkania, a jeśli nie przekracza ona progu 50 metrów kwadratowych, to dofinansowanie wypłacane jest proporcjonalnie do nabytego metrażu. Zasadniczo jest ono wyliczane na podstawie wskaźnika obowiązującego dla danej lokalizacji (tzw. wartości odtworzeniowej) i wynosi 10 proc. dopłaty do wkładu własnego, jednak jest podwyższone do 15 proc., jeśli singiel lub małżeństwo wychowuje przynajmniej jedno dziecko. Na dodatkowe 5 proc., które przeznaczane jest na przedterminową spłatę kapitału kredytu, liczyć mogą osoby, którym urodzi się, lub które przysposobią trzecie lub kolejne dziecko w okresie do 5 lat od momentu zakupu mieszkania.
Finansowa wysokość wsparcia
Finansowe odzwierciedlenie wysokości wsparcia uzależnione jest od obowiązującego w danej lokalizacji wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 metra kwadratowego. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych. Wysokość tych wskaźników będzie periodycznie aktualizowana dla miast wojewódzkich, przyległych im gmin oraz pozostałych obszarów województw. Najwyższe wsparcie będą mogły otrzymać oczywiście osoby, które nabywały będą nieruchomości w miastach wojewódzkich, w których i ceny mieszkań są odpowiednio wyższe od cen spotykanych w pozostałych częściach województwa.
Krytycy zarzucają, że założenia programu MdM są na tyle restrykcyjne, że może to wpłynąć na minimalizację liczby osób, które faktycznie skorzystają z tej formy rządowego wsparcia. Pierwsze podsumowania programu będą jednak dostępne najpewniej dopiero w lipcu 2014 r., tj. po 6 miesiącach jego obowiązywania.
>>> Czytaj też: Banki chcą nauczyć kredytobiorców oszczędzania na wkład własny
