Kandydatka koalicji Nueva Mayoría zdobyła w niedzielnych wyborach ponad 62 procent głosów. Jej rywalkę, Evelyn Mattei, poparło nieco ponad 37 procent wyborców. Frekwencja wyniosła 47 procent.

Ulice centrum Santiago wypełniły się flagami i wiwatującymi zwolennikami zwyciężczyni Michelle Bachelet. W długim pełnym emocji przemówieniu podziękowała za wsparcie swojemu sztabowi i rodzicom. Dziękowała też wyborcom. - Napawa mnie dumą fakt, że zostałam dziś przez was wybrana, napawa mnie dumą Chile, które zbudowaliśmy, ale jeszcze bardziej to, co zbudujemy razem. Bardzo dziękuję i Viva Chile! - powiedziała nowa prezydent. Bachelet powtórzyła również swoje obietnice wyborcze: m.in wprowadzenie bezpłatnych studiów, zreformowanie i walkę o prawa kobiet.

Przegrana kandydatka prawicy Evelyn Mattei starała się przyjąć porażkę z uśmiechem, ale nie zdołała ukryć emocji i łez. Podziękowała swojemu sztabowi i pogratulowała Bachelet wygranej. - Życzę jej wszystkiego najlepszego, bo nikt, kto kocha Chile nie może życzyć niczego innego - skomentowała wynik była minister pracy.

62-letnia Michele Bachelet jest z wykształcenia pediatrą. Wygrana w niedzielnych wyborach oznacza jej drugą prezydenturę. Po rządach w latach 2006-2010 opuszczała stanowisko przy rekordowym poziomie popularności. Jej wygrana to również pierwsza reelekcja prezydenta w Chile od ponad 50 lat.

Reklama

Nowa prezydent obejmie stanowisko 11 marca przyszłego roku.

>>> Polecamy: Chile ma najbogatszą klasę średnią w Ameryce Łacińskiej