"Ministerstwo Finansów informuje, że w dniu 8 stycznia br. dokonano wyceny obligacji benchmarkowych nominowanych w euro o terminie wykupu 15 stycznia 2024 r. Wartość nominalna nowej emisji obligacji 10-letnich wyniosła 2 mld euro przy zgłoszonych ofertach na poziomie 4,1 mld euro" - czytamy w komunikacie.

Resort podkreśla, że wysoki popyt pozwolił uzyskać rentowność na poziomie 3,032 proc. - historycznie najniższym dla polskich obligacji długoterminowych emitowanych na rynku euro.

Obligacje wyceniono na 87 punktów bazowych powyżej średniej stopy swapowej, a roczny kupon obligacji został ustalony na poziomie 3,00 proc.

"Sukcesywnie rozszerzamy bazę inwestorów i widać pozytywne skutki naszych bezpośrednich spotkań z inwestorami z nowych regionów. Cieszy więc np. duży udział banków centralnych z Europy, Azji i Bliskiego Wschodu oraz wzrost zaangażowania długoterminowych inwestorów skandynawskich" - skomentował wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk, cytowany w komunikacie.

Reklama

Nabywcami obligacji są przede wszystkim inwestorzy z Europy, w tym: Niemcy i Austria (25 proc.), Wielka Brytania (18 proc.), Skandynawia (10 proc.), Polska (9 proc.), Francja (7 proc.), kraje Beneluksu (7 proc.), Włochy (4 proc.), Szwajcaria (3 proc.), pozostałe kraje europejskie (5 proc.). Udział inwestorów z Azji wyniósł 9 proc., a z Bliskiego Wschodu 2 proc..

W strukturze podmiotowej inwestorów największy udział miały fundusze inwestycyjne (36 proc.), banki (25 proc.) oraz fundusze emerytalne i firmy ubezpieczeniowe (24 proc.). Wyraźnie widoczny był też udział banków centralnych i funduszy zarządzających środkami publicznymi (14 proc.).

Emisję przeprowadzono na podstawie programu emisji obligacji średnioterminowych na rynku europejskim (EMTN). Kierownikami konsorcjum emitującego obligacje są banki: BNP Paribas, Societe Generale, Citi oraz UniCredit.

Potrzeby pożyczkowe budżetu zapewnione w 35 proc.

Po emisji nowych 10-letnich benchmarkowych euroobligacji, tegoroczne potrzeby pożyczkowe budżetu są zrealizowane w 35 proc., poinformował wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk. Nie wykluczył kolejnych ofert obligacji na rynkach międzynarodowych.

"Mamy coraz bardziej komfortową pozycję w zakresie finansowania tegorocznych potrzeb pożyczkowych. Po przeprowadzonej dzisiaj emisji stopień sfinansowania tych potrzeb wynosi ok. 35 proc. Nie wykluczamy naszej dalszej obecności na rynkach zagranicznych w sytuacji wystąpienia dobrych warunków do emisji obligacji" - napisał Kowalczyk w komentarzu do informacji o sprzedaży euroobligacji.

Podkreślił, że resort wszedł na rynek euro z nową emisją benchmarkową wykorzystując poprawę nastrojów rynkowych.

"Po raz pierwszy od ponad roku sprzedaliśmy na rynku euro w transakcji publicznej obligacje długoterminowe o zapadalności 10 lat. Uzyskaliśmy najniższą w historii rentowność dla obligacji nominowanych w euro o zapadalności co najmniej 10 lat i najniższy spread do krzywej swapowej od połowy 2008 r." - wskazał wiceminister.

W październiku 2013 r. Ministerstwo Finansów sprzedało 6-letnie benchmarkowe euroobligacje o wartości nominalnej 700 mln euro przy rentowności 1,759 proc. wobec popytu wynoszącego ok. 1 mld euro. Wraz ze styczniową emisją tych papierów, resort pozyskał z nich łącznie 1.700 mln euro.

>>> Czytaj też: Irlandia emituje pierwsze obligacje po wyjściu z programu pomocowego, rentowności spadają