Poprawę koniunktury sygnalizuje 16 proc. badanych przedsiębiorstw, a jej pogorszenie 15 proc. (przed miesiącem odpowiednio 13 proc. i 19 proc.). Pozostałe przedsiębiorstwa uważają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.

"Na utrzymującą się negatywną ocenę bieżącego portfela zamówień wpływają pesymistyczne opinie, dotyczące w większym stopniu krajowego niż zagranicznego portfela zamówień. Bieżąca produkcja jest oceniana podobnie jak przed miesiącem. Odpowiednie prognozy są pozytywne, wobec niekorzystnych przewidywań formułowanych w grudniu. Stan zapasów określany jest przez przedsiębiorców jako nadmierny w stosunku do zapotrzebowania" - czytamy w komunikacie Urzędu.

Zmniejsza się poziom należności. Zarówno diagnozy jak i przewidywania dotyczące sytuacji finansowej są mniej pesymistyczne od zgłaszanych przed miesiącem. Redukcje zatrudnienia mogą być mniejsze od zapowiadanych w grudniu. Ceny wyrobów przemysłowych mogą nieznacznie wzrastać, podano również.

Najbardziej korzystne oceny ogólnego klimatu koniunktury formułują producenci wyrobów farmaceutycznych (plus 23 – wzrost o 2 pkt proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca), pojazdów samochodowych, przyczep i naczep (plus 21 – wzrost o 13 pkt proc.), pozostałego sprzętu transportowego (plus 19 – wzrost o 14 pkt proc.), chemikaliów i wyrobów chemicznych (plus 14 – wzrost o 2 pkt proc.).

Reklama

Negatywnie koniunkturę oceniają producenci odzieży (minus 11 – spadek o 4 pkt proc.), metali (minus 1 – wzrost o 6 pkt proc.), wyrobów z pozostałych surowców niemetalicznych (minus 1 – wzrost o 7 pkt proc.), poinformował również GUS.