– Czekamy na dobry moment – powiedział Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes Orlenu ds. finansowych. W minionym roku w ramach wartego w sumie 1 mld zł programu emisji tego typu papierów koncern sprzedał obligacje za 700 mln zł. Może zatem wyemitować jeszcze papiery warte 300 mln zł. Ma na to czas do końca maja.
Obligacje cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem klientów. Jedna z transz, warta 200 mln zł, sprzedała się w ciągu jednego dnia. Dlatego Orlen, jak zapowiedział Jędrzejczyk, może się w przyszłości zdecydować na ponowienie programu emisji obligacji detalicznych.
Spółka zastanawia się również nad wyemitowaniem w tym roku euroobligacji. Wiceprezes Orlenu przyznał, że zarząd od dawna myśli o euroobligacjach, a obecna sytuacja na rynku jest korzystna dla emitentów. – Jesteśmy świadomi, że teraz jest dobry moment, nawet bardziej w pierwszym półroczu niż w drugim, ale nie mamy też presji – powiedział Jędrzejczyk. Na korzyść emisji przemawia też to, że płocki koncern odzyskał rating inwestycyjny (według Fitch jest to BBB-, a Moody’s – Baa3). Jego zdaniem w grę wchodziłaby emisja warta ok. 500 mln euro (ok. 2,1 mld zł), bo to minimalny poziom, jakim mogliby być zainteresowani duzi międzynarodowi gracze. – Taka emisja byłaby bardzo dobra z punktu widzenia dywersyfikacji naszego zadłużenia – dodał Jędrzejczyk.
Dług Orlenu w końcu zeszłego roku wynosił 4,6 mld zł (to o 2,2 mld zł mniej niż rok temu) i był to najniższy poziom od wielu lat. Stosunek zadłużenia netto do wyniku EBITDA spadł do 1,83.
Reklama
Tegoroczne przestoje remontowe polskich linii produkcyjnych należących do Orlenu w Płocku i we Włocławku (Anwil) będą dłuższe niż rok wcześniej. Jak zapowiedział Jędrzejczyk, kumulacja prac remontowych ma nastąpić w II i III kw.
Tegoroczne nakłady inwestycyjne w koncernie Orlen mają się zamknąć w kwocie ok. 3,8 mld zł (rok wcześniej było to ok. 3 mld zł). 2 mld zł z całej sumy płocki koncern zamierza przeznaczyć na projekty rozwojowe. – W tej puli największy udział będą miały wydatki na nowe segmenty działalności, czyli energetykę, ok. 46 proc., i wydobycie, ok. 24 proc. – powiedział Jędrzejczyk.
W ubiegłym roku Orlen miał 113,9 mld zł przychodów ze sprzedaży, o 5,2 proc. mniej niż rok wcześniej. Zysk brutto ze sprzedaży zmalał o 26,6 proc., do 5,9 mld zł. Cały miniony rok największa polska firma zakończyła 0,2 mld zł zysku netto wobec 2,3 mld zł zysku rok wcześniej.