Według związków zawodowych, program przewidywał zmniejszenie zarobków o połowę, z 1400 do 700 euro. Po to, twierdziły te same źródła, by zmniejszyć różnicę pomiędzy zarobkami pracowników koncernu we Włoszech i na przykład w Polsce.

>>> Polecamy: Polska drugimi Chinami. Wszyscy chcą u nas produkować

Dyrekcja filii zaprzeczyła tym pogłoskom, zapewniając, że ewentualna redukcja wyniesie niecałe dziesięć procent. Po środowym spotkaniu ze stronami sporu minister rozwoju gospodarczego Flavio Zanonato oświadczył, że nie przekonują go proponowane przez Szwedów plany reorganizacji, ponieważ oparte są wyłącznie na kosztach robocizny.

Minister dodał, że gdyby punktem odniesienia miały być zarobki Polaków, trzeba by zamknąć wszystkie włoskie zakłady przemysłowe.

Reklama

>>> Fiat żegna się z Włochami. Od dziś koncern nazywa się Fiat Chrysler Automobiles. Spółka powstała w oparciu o prawo holenderskie, jej rezydencja podatkowa znajdować się będzie w Wielkiej Brytanii, a akcje będą notowane na giełdzie w Nowym Jorku. Czytaj więcej na ten temat.