Przy ograniczonym popycie, największą popularnością cieszyły się Volkswageny (690 aut), które wyprzedziły Toyoty (533), BMW (236), Volvo (149) oraz Fordy (104). Dopiero na szóstej pozycji znalazły się samochody z kratką Skody, która w całkowitej sprzedaży wciąż prowadzi, wyprzedzając Volkswagena i Toyotę.

- Obserwowana liczba rejestracji aut z kratką nie jest taka, jak spodziewano się pod koniec ubiegłego roku. Gdyby utrzymała się obecna dynamika zakupu „kratek”, ich wpływ na końcowy rezultat bieżącego roku nie byłby znaczny - ocenili analitycy Instytutu Samar.

Wolniejszy niż prognozowano wzrost sprzedaży „kratek” wiąże się m.in. z długotrwałą procedurą homologacyjną, a także chwilową ograniczoną dostępnością aut z kratką. Według zapowiedzi importerów i dealerów, sytuacja ma się zmienić się w lutym.

- Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przewidywać, że w lutym sytuacja zmieni się diametralnie, gdyż jak wynika z informacji napływających od importerów i dealerów, liczba złożonych w styczniu zamówień na auta osobowe, posiadające homologację ciężarową, jest bardzo duża.

Reklama

Statystyki lutowe powinny wykazać o wiele większy wzrost liczby rejestrowanych aut, znacznie przekraczający poziom ze stycznia - dodaje Samar.

Mimo to, Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, grupujący importerów i dealerów nowych aut, porównuje obecną koniunkturę na nowe auta z kratką do pierwszych miesięcy 2009 r., czyli okresu gdy pełen odpis VAT wrócił po latach przerwy. Wtedy sprzedawano w miesiącu od 1 do 3 tys. sztuk samochodów.

>>> Samochody z kratką 2014: rośnie zainteresowanie kredytami i leasingiem aut. Czytaj więcej

ikona lupy />
Rejestracja nowych samochodów dostawczych w styczniu 2014 r. / Media
ikona lupy />
Rejestracja nowych samochodów osobowych w styczniu 2014 r. / Media