W związku z faktem, że wspomniane zmiany były bardziej widoczne w przypadku instrumentów o krótszych terminach wykupu, to jednocześnie doszło do wystromienia się krzywej dochodowości. Co ciekawe, ASW dla DS1023 rozszerzył się już do poziomu 29 pb, co naszym zdaniem staje się atrakcyjnym poziomem do zajmowania długich pozycji. Dla odmiany na rynkach bazowych obserwować można było stabilne notowania, a rentowności praktycznie nie zmieniły się od piątkowej sesji. Tym zapewne tłumaczyć można ograniczone zmiany wycen polskich dłuższych obligacji.

Po wyprzedaży z końca stycznia, na rynkach wschodzących cały czas widać nie tylko aprecjację walut lokalnych, ale również spadki rentowności obligacji skarbowych w kierunku poziomów z połowy stycznia. Rentowności spadają przede wszystkim w przypadku aktywów o dłuższych terminach wykupu. Na krótkim końcu krzywej sytuacja jest już bardziej zróżnicowana, ponieważ niektóre banki centralne zdecydowały się na obronę własnych walut i na „interwencyjne” podwyżki stóp procentowych, co oczywiście pociągnęło za sobą wzrosty rentowności.

Nie oznacza to oczywiście końca problemów rynków wschodzących. Po ostatnich słabszych od oczekiwań (m.in. ze względów pogodowych) danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych wzrosło prawdopodobieństwo scenariusza, w którym Fed zdecyduje się na wstrzymanie taperingu (czego jednak w bazowym scenariuszu nie zakładamy). To zmniejszyło również napięcia na EM. Niemniej zakładamy, że mamy do czynienia z korektą i marzec powinien przynieść już pozytywne informacje z gospodarki amerykańskiej, a jednocześnie nasilić może presję na EM. O tym, że mamy do czynienia z krótkoterminową stabilizacją na EM mogą świadczyć m.in. systematyczne odpływy kapitału z funduszy dedykowanych rynkom wschodzącym, chociaż faktycznie w ostatnich tygodniach z mniejszą dynamiką. Przeciwdziałaniu negatywnym skutkom taperingu poświęcone będzie najbliższe spotkanie grupy G20 (22-23.02). Niewykluczone, że po spotkaniu państwa najbardziej narażone na zmiany polityki pieniężnej USA zasygnalizują możliwość wspólnego działania.

Warto w tym miejscu zauważyć, że Polska wyraźnie wyróżnia się spośród EM. Mimo obaw zaangażowanie inwestorów zagranicznych na rynku obligacji skarbowych nie spada. Również premia za ryzyko kredytowe utrzymuje się na poziomie najniższym od 2008 r. To pokazuje, że polski rynek powinien pozostawać obrony na zawirowania na rynkach wschodzących.

Reklama

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.