- Czuję, że w Niemcy dają mi znacznie więcej możliwości – mówi Minceberg. Koszty mojego utrzymania zmalały tutaj diametralnie - wyjaśnia. Przez wiele lat od zakończenia II wojny światowej emigracja Żydów do Niemiec była tematem tabu. Kierunek ten jest jednak szczególnie atrakcyjny z powodu zmagania się izraelskich obywateli z wysokimi cenami wynajmu mieszkań i żywności, a także dlatego, że osoby, których członkowie są potomkami niemieckich Żydów, mają ułatwioną procedurę otrzymania podwójnego obywatelstwa.

W przeciwieństwie do poprzednich pokoleń Izraelczyków zmagających się z antysemityzmem i należących do środowisk syjonistycznych, młodzi obywatele tego kraju widzą w Niemcach wybawienie od problemów socjalnych i gospodarczych nękających ich ojczyznę. Liczba Izraelczyków mieszkających w Berlinie wzrosła o 40 proc. od 2006 roku. Stolica Niemiec jest dzisiaj miejscem zamieszkania dla 17 tys. Izraelczyków – podaje niemiecka ambasada w Izraelu.

Tom Mazie, który otrzymał niemieckie obywatelstwo, ponieważ jego dziadkowie pochodzą z tego kraju, przez ponad rok utrzymuje się z zasiłku dla bezrobotnych. Zasiłek, który wynosi ponad 1000 dol., to środki na utrzymanie na czas nauki języka. – Nie jestem tutaj dla darmowych świadczeń – zaznacza.

Chociaż Izrael należy do państw o wysokim i stabilnym wzroście gospodarczym (średnio 5 proc. w ostatnich 5 latach), znacznie wyższym niż wzrost, jakim mogą się pochwalić państwa należące do OECD (0,7-proc. wzrost), standard życia Izraelczyków obniża się. Głównym tego powodem tego jest fakt, że wzrost kosztów utrzymania jest nieproporcjonalny do poprawy zarobków. Od 2007 roku koszt wynajmu mieszkań wzrósł o 51 proc., podczas gdy średnie zarobki spadły o 1,6 proc – wskazują dane podane przez izraelski rząd. Ceny wzrosły w tym czasie o 16 proc.

Reklama

>>> Turystyka zasiłkowa Polaków na Wyspach to mit. Czytaj dalej o polskiej emigracji

Historyczne resentymenty

Izraelska emigracja jest problemem wzbudzającym gorące emocje. Podczas gdy dawniej wielu Izraelczyków wracało z emigracji, w ostatnim czasie ponad połowa z nich decyduje się na pozostanie za granicą. Przykładowo, spośród 16 tys. emigrantów z tego kraju, prawie 10 tys. zdecydowało się na pozostanie za granicą w 2011 roku – podało Centralne Biuro Statystyczne. Decydujący się na zagraniczny wyjazd są najczęściej utalentowanymi ludźmi, którzy za granicą mają możliwości realizacji swoich ambicji. Dwóch zdobywców Nagrody Nobla w dziedzinie nauki z poprzedniego roku pochodzi z Izraela.

Już około 600 tys. Izraelczyków, którzy stanowią 10 proc. żydowskiej populacji Izraela, żyje poza granicami Ziemi Świętej. W samym Berlinie mieszka ok. 3,5 tys. Izraelczyków (dane z zeszłego roku). Niemiecka ambasada precyzuje, że ta liczba jest zaniżona, bowiem wielu obywateli tego kraju posługuje się niemieckim paszportem albo przebywa w Berlinie nielegalnie. Większość izraelskich emigrantów mieszka jednak w Stanach Zjednoczonych.

- Niemcy próbowali zabić mojego ojca z powodu tego, że Żydzi nie mają własnego państwa – napisał na swoim profilu na Facebooku Minister Finansów Yair Lapid. Wybaczcie mi, ale tracę cierpliwość z powodu ludzi, którzy decydują się na wyjazd z Izraela tylko z powodu tego, że Berlin jest bardziej komfortowym miejscem do życia – dodaje.

Izraelczycy z Berlina znacznie różnią się od przedstawicieli innych narodowości mieszkających tam – mówi Fania Oz-Salzberger, pisarz i uczona z Hajfy, która jest autorką książek na temat relacji niemiecko-izraelskich. Żydzi są zazwyczaj kreatywnymi osobami lub artystami, którzy szukają wysokiego standardu życia, ale także często decydują się na powrót do ojczyzny – dodaje w obronie rodaków.

>>> Pół miliona Węgrów wyemigrowało z kraju. Wybory nie zatrzymają tsunami wyjazdów. Czytaj dalej o danych z AFP