W Szanghaju, gdzie rozpoczęły się jedne z największych targów tej branży w Azji, wystawia się ponad 60 firm z Polski.
W ciągu ostatnich pięciu lat, eksport polskich produktów spożywczych do Chin zwiększył się ponad trzynastokrotnie, głównie dzięki polskiemu mięsu. Swoje miejsce na półkach chińskich sklepów zdobyło już polskie mleko, cukierki, a nawet herbaty smakowe.
Właśnie herbaty i kawy z Polski sprzedaje na chińskim rynku firma, którą reprezentuje Ewa Wójciga. Przekonuje ona, że poważną barierą są różnice kulturowe. - Brakuje odpowiedniego partnera biznesowego po stronie chińskiej. Takiego, który będzie troszkę myślał po europejsku i mówił po angielsku - mówi w wywiadzie dla Polskiego Radia.
Prezes Agencji Rynku Rolnego Lucjan Zwolak dodaje, że coraz więcej polskich firm chce promować swe produkty w Chinach. - Chcemy przekonać odbiorców chińskich trzema rzeczami; że produkty polskie są zdrowe, bezpieczne i mają umiarkowane ceny - mówi prezes ARR.
Międzynarodowe Targi SIAL potrwają do czwartku.
>>> Czytaj również: Powrót 22-proc. VAT-u w 2016 r.? Wypływy z podatków są wyższe niż rządowe prognozy