ikona lupy />
Port w Sewastopolu / ShutterStock

Pałac w Liwadii na Jałcie był rezydencją ostatniego cara Rosji, Mikołaja II. Konferencja jałtańska odbyła się tam w 1945 roku, gdy pałac gościł w swoich apartamentach Franklina Delano Roosevelta wraz z całą amerykańską delegacją.

Prezydent Putin próbuje przekształcić Krym w Singapur basenu Morza Czarnego. Te wysiłki kosztowały dotychczas najnowszą republikę Rosji już cały system bankowy i wszystkie trzy bary McDonald's.

Po przejęciu Krymu rząd w Kijowie nakazał wycofanie się stamtąd wszystkim bankom działającym na mocy prawa ukraińskiego. Z półwyspu wyniosły się już niemal wszystkie banki, od Privatbanku należącego do miliardera Igora Koloimskiego po włoski UniCredit. W odróżnieniu od UniCreditu, który zwraca depozyty właścicielom, PrivatBank po prostu spakował gotówkę i uciekł, każąc klientom domagać się wynagrodzenia strat od Rosji.

Reklama

– Dzięki Bogu zdecydowali się zwrócić mi pieniądze – powiedziała Alla Anisomowa, emerytka, która żyje z emerytury nie przekraczającej 300 dol. miesięcznie. Anisomowa jest jedną z tysięcy ludzi którzy przyszli pod byłą placówkę banku na ulicy Lenina w Kerczu, na wschodnim brzegu Krymu. Domagają się oni zadośćuczynienia z Rosyjskiej Agencji Ubezpieczeń Depozytów.

Agencja, która teraz przejęła budynek, obiecywała zwrócić depozyty sięgające do 700 000 rubli (20 tys. dol.).

Dla 600 tys. krymskich emerytów ból głowy związany z nawigowaniem po meandrach nowej biurokracji ma swoje zalety. Putin zwiększył mianowicie ich emerytury o połowę i w lipcu ponownie je zwiększy do podwójnej wysokości ich poprzednich świadczeń. Są one wypłacane w gotówce na poczcie.

Albania, Barbados

Wzrost emerytur, wypłata odszkodowań za utracone depozyty i podwyżki wypłat dla 140 tys. pracowników administracji publicznej są częścią 48 mld dol., które Rosja deklaruje wydać do końca dekady, by przekształcić Krym w centrum biznesowe podobne do Singapuru. Tak twierdzi Oleg Saweljew, nowy szef krymskiej dyplomacji. To w przybliżeniu 10-krotność rocznego PKB półwyspu zamieszkanego przez 2 mln ludzi.

– Gdy zostałem ministrem, zdmuchnąłem kurz z książki “Singapur: z trzeciego świata do pierwszego” autorstwa Lee Kuan Yew, by znowu ją przeczytać – powiedział Saweljew w wywiadzie, udzielonym jeszcze w ministerstwie gospodarki w Moskwie, gdzie przed swoim awansem był zastępcą ministra. – Na Krymie pójdziemy drogą Singapuru, zapewnimy tu komfortowe warunki do prowadzenia biznesu – dodał.

Lee, który rządził Singapurem w latach 1959 – 1990, przekształcił byłą zabiedzoną brytyjską kolonię w jeden z najbogatszych krajów na świecie. Zajmuje teraz pierwsze miejsce w rankingu Banku Światowego pod względem łatwości prowadzenia biznesu. Rosja zajmuje 92. miejsce, tuż za Albanią i Barbadosem.

>>> Rosja zrezygnuje z systemu przedpłat za gaz dla Ukrainy, jeśli Kijów wypełni warunki postawione w trakcie rozmów gazowych Rosji, Ukrainy i UE. Chodzi oczywiście o pieniądze - spłatę 2,5 mld dol. w półtora tygodnia. Putin żąda szybkiej wpłaty 2,5 mld dol. za zrezygnowanie z przedpłat za gaz dla Ukrainy

Nowa Rosja

– Prawo na Krymie będzie dużo lepsze i łatwiejsze niż w pozostałej części Rosji – powiedział 48-letni Saweljew, który ostatnio trafił na listę sankcji UE. – Region nie będzie miał tak duszącej biurokracji, z jakiej słynie Rosja. Naszym zadaniem nie jest powtarzanie rosyjskiego modelu, ale stworzenie dużo lepszego.

Rosja planuje dla Krymu nie tylko banki, ale też hazard, turystykę i wino. Półwysep stanie się specjalną strefą ekonomiczną, unikalną wśród 84 regionów tego największego kraju na świecie. Kasyna znajdą się prawdopodobnie na Jałcie.

– Kasyna nie będą rozproszone po całym Krymie – powiedział urzędujący premier Krymu, Siergiej Aksjonow. – Strefa będzie rozciągnięta na 50-100 ha – dodał.

Jałta, miasto gdzie pisali Tołstoj i Czechow, a carowie Aleksander III i Mikołaj II zbudowali pałace, w czasach komunizmu stała się głównym celem podróży wakacyjnej sowieckich robotników. Dziś nieruchomości wzdłuż malowniczego nabrzeża są najdroższe na całym Krymie.

>>> A jak się mają inwestycje w Polsce? 257 km nowych tras, potem ostre hamowanie. Zobacz plany budowy dróg w Polsce

Roosevelt, Churchill

Główną atrakcją jest Pałac w Liwadii, gdzie figury woskowe dyktatora Józefa Stalina, prezydenta Stanów Zjednoczonych Franklina D. Roosevelta i premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla upamiętniają ich spotkanie w 1945 r., gdy omawiali reorganizację Europy po pokonaniu nazistowskich Niemiec.

– Krym ma niewiarygodny potencjał gospodarczy – powiedział Aksjonow. – Będziemy potrzebowali rosyjskiej pomocy tylko podczas okresu przejściowego, potem zwrócimy pożyczkę z odsetkami.

Wladimir Gubanow, prowadzący oddział Massandry, winnicy założonej przez Mikołaja II, zanim ten ostatni car Rosji został zamordowany przez Bolszewików, zdecydowanie się z tym zgadza. Zamówienia na wina Massandry ze strony rosyjskich handlowców podwoiły, a nawet potroiły się od czasu aneksji, twierdzi. – Podatki w Rosji są niższe niż na Ukrainie, a potencjalnych inwestorów jest dużo więcej – mówi Gubanow.

Według ministra Savelieva, prawodawcy w Moskwie pracują nad propozycją ustawy, która zapewni zachęty podatkowe wspierające eksport. Twierdzi on, że firmy na Krymie mają działać raczej według prawa angielskiego niż rosyjskiego, by przyciągnąć inwestycje zagraniczne.

“Najśmielsze marzenia”

– Spróbujemy ziścić nasze najśmielsze marzenia – twierdzi Saweliew.

Marzenia brzmią obiecująco, ale nie pomagają przedsiębiorcom dziś – powiedziała Natalia Koczurina, właścicielka 10-pokojowego hotelu w Kerczu, mieście założonym przez starożytnych Greków 2600 lat temu.

Turystyka jest jednym z głównych gałęzi przemysłu na Krymie, który National Geographic w ubiegłym roku nazwał najlepszym celem podróży, „diamentem zawieszonym u południowego wybrzeża Ukrainy”.

Podbijany przez Greków i Rzymian, Krym był częścią Imperium Osmańskiego do chwili, gdy kochanek Katarzyny Wielkiej, Grigorij Potemkin, zaplanował pokojową aneksję Krymu w 1783 roku, pisząc, że Rosja potrzebuje swojego raju. Chruszczow, szef państwa za czasów sowieckich, oddał Krym Ukrainie w 1954 roku. Ten właśnie ruch Putin nazwał błędem, który wymaga naprawy.

Wybory prezydenckie

Półwysep przyciągnął w ubiegłym roku 6 mln odwiedzających, jednak 70 proc. z nich było z Ukrainy, a 25 proc. z Rosji. Kochurina twierdzi, że te liczby spadły od czasu inwazji, ponieważ rząd w Kijowie zachęca ludzi do bojkotu regionu i wciąż trwają potyczki między siłami rządowymi a separatystami na wschodzie Ukrainy.

ikona lupy />
Demonstracje na Krymie / Bloomberg / Bartłomiej Zborowski

Do tego należy dodać obsługiwanie wszystkich transakcji tylko w gotówce, ponieważ karty płatnicze i kredytowe już nie działają. – Nasza przyszłość wygląda mgliście – mówi Koczurina, która zaczyna się zastanawiać, jak długo utrzyma się w biznesie.

Inny filar krymskiej gospodarki, spedycja morska, również tonie, twierdzi Leonid Orlow, zastępca dowódcy Krymu, jednego z pięciu głównych portów półwyspu. Jak stwierdził, nabrzeża są puste, a żurawie załadunkowe bezczynne.

“Blokada Polityczna”

– Działa gospodarcza i polityczna blokada – powiedział Walerij Belyakow z zarządu portu Temriuk, po rosyjskiej stronie Morza Czarnego. – Główne porty Krymu znajdują się w stanie prawnego zawieszenia.

Miejscowy rząd planuje zamknięcie dwóch portów, w Fedozji i Jewpatorii, jako część rozległego przeglądu infrastruktury półwyspu, przyznał na Facebooku wicepremier Krymu Ruszam Temirgaliev.

Władze chcą zbudować nowy terminal na jedynym międzynarodowym lotnisku na Krymie oraz obwodnice Symferopola i Sewastopola, siedziby rosyjskiej floty czarnomorskiej. Planują również połączenie kolejowe Sewastopola i Kerczu, miast po przeciwnych stronach półwyspu.

Najambitniejszym projektem jest 5-kilometrowy most przez zatokę kerczeńską. Ten projekt może kosztować Rosję nawet 5,8 mld dol., według ministerstwa rozwoju regionalnego w Moskwie.

Putinie, buduj!

Rząd chce zacząć przyjmować oferty na budowę mostu pod koniec roku. Będzie on miał czteropasmową autostradę i dwa tory kolejowe, informuje Siergiej Kelbak, prezes Rosyjskich Autostrad, państwowej spółki nadzorującej projekt. Firmy z Chin, Turcji i Korei Południowej już zgłosiły zainteresowanie, poinformował Kelbak, ale odmówił dalszych szczegółów.

Dziś do Krymu można dotrzeć z Rosji jedynie na dwa sposoby – albo dwugodzinnym lotem z Moskwy, albo dzięki półgodzinnej podróży promem przez zatokę.

“Putinie, zbuduj most” – napisał pasażer w księdze wniosków na promie, podpisując się jako Ustinow z Moskwy i Soczi. „Prom jest wolny”.

Aksjonow, urzędujący premier Krymu, przyznał, że wszystkie nadzieje Putina na powtórzenie gospodarczego sukcesu Singapuru zależą od jego umiejętności wyplenienia korupcji.

Korupcja jest głęboko zakorzeniona zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie, które są klasyfikowane przez Transparency International odpowiednio jako najbardziej skorumpowana gospodarka i najbardziej skorumpowane państwo.

Jak rodzina

– Wezwałem ministrów i ostrzegłem ich przed braniem łapówek – powiedział Aksjonow. – Złapani na przyjmowaniu lub dawaniu łapówek zostaną odesłani do pracy na Magadanie – dodał, odnosząc się do regionu na północy Rosji, miejsca zsyłki i pracy przymusowej za czasów Stalina.

Według Aksjonowa, Krymianie są przygotowani na “przejściowe trudności gospodarcze”, które nastały po przejęciu półwyspu przez Rosję po sześciu dekadach od decyzji Chruszczowa.

Putin sprowadził nas do domu bez jednego strzału. Teraz jest jak rodzina – poparł aktualnego prezydenta Jurij Piwnienko, emerytowany strażnik, który dorabia do emerytury jako taksówkarz w Aluszcie, ok. 50 km od Symferopola.