Ukraina nie przecięła czerwonej linii - napisał w sieciach społecznościowych szef ukraińskiego MSZ Pawło Klimkin po spotkaniu w Berlinie. Rozmawiał tam w nocy z szefami dyplomacji Rosji, Niemiec i Francji. Tematem była sytuacja na wschodniej Ukrainie.

Z wypowiedzi Pawło Klimkina opublikowanej na twitterze wynika że Ukraina była nakłaniana podczas rozmów do zawarcia jakiegoś kompromisu. Jednak jak stwierdził, szef ukraińskiej dyplomacji, nie może być mowy o ustępstwach i kompromisie, jeśli Ukraina nie przekroczyła żadnej czerwonej linii. Najprawdopodobniej nawiązał w ten sposób do postępowania Rosji, która takich czerwonych linii w ostatnim czasie przekroczyła kilka - m.in. wysyłając sprzęt wojskowy dla bojówek separatystów.

Czy zachodni dyplomaci i Rosja nakłaniali Ukrainę do wstrzymania operacji antyterrorystycznej? Mogły na to wskazywać wczorajsze wypowiedzi francuskiego prezydenta, który apelował do Kijowa o umiarkowanie w działaniach wojskowych przeciwko separatystom. Tymczasem Ukraińcy donoszą o kolejnych sukcesach w walce z prorosyjskimi bojówkami. W ciągu ostatnich godzin ukraińska armia miała okrążyć jeden z bastionów separatystów - Gorłówkę. Walki prowadzone są również m. in. w Doniecku i Ługańsku.

>>> Czytaj także: Prawy Sektor grozi marszem na Kijów. Ukraina ma 48 godzin na spełnienie żądań

Reklama

Ławrow: Pewien postęp został osiągnięty

Pewien postęp został osiągnięty w rozmowach szefów dyplomacji Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji w sprawie zakończenia konfliktu zbrojnego we wschodniej Ukrainie - głosi oświadczenie prasowe rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych.
Według Moskwy wszystkie strony berlińskiego spotkania wyraziły gotowość kontynuowania negocjacji w tym samym składzie w celu opracowania konkretnych propozycji do przedstawienia przywódcom Rosji, Niemiec, Francji i Ukrainy.

Również szef niemieckiej dyplomacji mimo braku przełomu powiedział, że udało się jednak osiągnąć postęp w kilku punktach. Nie zdradził w których. Frank-Walter Steinmeier podkreślił, że celem spotkań jest doprowadzenie do zawieszenia broni na wschodzie Ukrainy. Jeszcze dziś albo jutro ma zapaść decyzja czy i w jakiej formie kontynuować rozmowy.

Wczorajsza rozmowa szefów dyplomacji w Berlinie trwała blisko pięć godzin.

>>> Czytaj także: Część białego konwoju już na granicy. Rosja nadal dozbraja separatystów