Z powodu dużej liczby chętnych agencja ogłosiła prawie 90-procentową redukcję pomocy dla wniosków złożonych wczoraj to jest 29 października.

Wiceprezes PSL i minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w radiowej Trójce, że decyzja agencji nie oznacza końca wspierania rolników. Unia Europejska i Komisja Europejska nie poprzestaną na tej pomocy dla rolników. Minister pracy dodał, że jego partia nie pozwoli, aby zainteresowanie tą sprawą przygasło. Ludowcy będą się domagali "większej odpowiedzialności Unii Europejskiej" za decyzje, które wprowadzają embargo.

>>> Czytaj też: Sawicki: Będą większe pieniądze na program wsparcia dla młodych rolników