Ukraiński rząd prognozuje fatalne wyniki gospodarcze w tym roku. Według premiera Arsenija Jaceniuka, PKB może spaść o 7 proc.

Szef rządu powiedział, że jest to wynik rosyjskiej agresji na wschodzie. Jedynym sektorem gospodarki, który notuje wzrost, jest rolnictwo. Szacowany jest on na 5 proc.

Według szefa rządu, ogólna sytuacja ekonomiczna powinna się poprawić w pierwszej połowie przyszłego roku.

W związku z rosyjską agresją Ukraina może mieć kłopoty z elektrycznością i węglem. Minister energetyki Jurij Prodan powiedział, że Kijów rozpoczął rozmowy z Moskwą na temat zakupów energii elektrycznej. Taką możliwość przewiduje Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.

Reklama

Arsenij Jaceniuk zapowiedział też, że parlament może wprowadzić odpowiednie zmiany w prawie, które umożliwiłyby Norwegom inwestowanie w ukraiński system gazociągowy. Na razie mogą to robić jedynie firmy z państw Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Ukraińcy kupują za to gaz od norweskich dystrybutorów.

>>> Polecamy: Rosjanie toną w kredytach i nie spłacają długów