"Pegaz" zrzesza 30 firm polskiej zbrojeniówki. Tylko jedna z nich - Fabryka Broni - jest w Radomiu. Mimo to - jak zapewnia Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej - miasto i tak może liczyć na finansowe korzyści. - Już dzisiaj pewien wymiar podatkowy, dość istotny w skali budżetu miasta, wynika z tego, że PGZ jest w Radomiu. W tym roku do samorządowej kasy firma wpłaciła około sześciu milionów złotych podatków - tłumaczy prezes Dąbrowski.

>>> Czytaj też: Misja europejskiej sondy Rosetta - wydarzenie 2014 r. "Na komecie nie wylądował jeszcze nikt"

Jeszcze do niedawna Andrzej Kosztowniak, były prezydent Radomia, należał do grona sceptyków, który uważali, że "Pegaz" to tylko szyld, który niewiele zmieni. Dziś myśli inaczej. Jego zdaniem lokalizacja takiej spółki od strony finansowej czy księgowej ma ogromne znaczenie. - Wpływ tych sześciu milionów złotych jest ważny dla miasta - uważa samorządowiec.

Wkrótce - w ramach spółki - powstać ma m.in. ośrodek badań i rozwoju, który będzie służył polskiej zbrojeniówce. Mowa jest także o utworzeniu Centrum Usług Wspólnych.

Reklama

>>> Czytaj też: Polska do 2020 roku będzie korzystać z własnych satelitów. To rewolucja dla wojska i przemysłu