W grudniu, w ramach misji gospodarczej, Indie odwiedził wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz. W stolicy kraju, New Delhi, mówił o tym, że Hindusi chcą zarówno rozwijać własne górnictwo, jak też inwestować poza granicami kraju i kupować kopalnie. Jerzy Pietrewicz wyjaśnił, że jeśli udałoby się zainteresować inwestorów z Indii zakładami, które mają zostać zamknięte, jak kopalnia "Kazimierz-Juliusz", to może udałoby się przedłużyć ich funkcjonowanie.

Wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Monika Piątkowska mówiła w Indiach, że możliwe jest też zainteresowanie Hindusów wydobytym już surowcem. Dodała, że w ciągu najbliższych lat w Indiach będzie realizowanych wiele inwestycji, których nie da się zrealizować bez dużych zasobów energetycznych.

Szef resortu gospodarki rozmawia w Indiach także o możliwości współpracy rolno-spożywczej. Chodzi nie tylko o dostawy naszych produktów, ale również techniki i technologii rolniczej.

>>> Czytaj też: O gminie, co Biedronki nie chciała. Czy można żyć bez dyskontów?

Reklama