- Produkcja rosyjskiej ropy wydaje się odporna na kryzys i spadek cen – uważa cytowany przez Bloomberga James Henderson, badacz rosyjskiego przemysłu naftowego z Uniwersytetu w Oksfordzie.

- Najprawdopodobniej nie będzie dla nich problemem utrzymanie poziomu wydobycia w ciągu najbliższych dwóch lat – uważa badacz. Rosyjski eksport ropy naftowej wyniósł w maju 5,06 mln baryłek ropy dziennie, o 5,7 proc. mniej, niż w kwietniu. Jednocześnie wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego osiąga rekordowe poziomy ponad 10,7 mln baryłek dziennie. Najwięcej w historii Rosja wydobywała za czasów Związku Radzieckiego – w 1987 roku było to 11,48 mln baryłek ropy i gazu dziennie.

Na wzrost wydobycia w Rosji składa się dobry wynik spółki SeverEnergia, wspólnego przedsięwzięcia OAO Notatek i OAO Gazprom Nieft. Rosyjskie wydobycie wzrasta mimo coraz niższych cen surowca oraz nałożonych przez Unię Europejską i USA sankcji.

Rekordy w wydobyciu bije także Arabia Saudyjska, największy producent ropy naftowej na świecie. Podaż ropy naftowej na rynku przewyższa popyt już od sześciu miesięcy, od kiedy OPEC walczy o utrzymanie rynku z innymi graczami, przede wszystkim z firmami wydobywczymi z USA.

Reklama

Z punktu widzenia Arabii Saudyjskiej taktyka się sprawdza – To Arabia Saudyjska narzuciła reguły gry, a Rosja nie ma wyboru, musi się dostosować – uważa Henderson.