Energetyczna spółka z Poznania zadebiutuje później niż przewidywano. Resort skarbu szuka inwestorów - poinformowała Gazeta Wyborcza.

Jeśli będzie debiut Enei, to na pewno nie w terminie pierwotnym, ale najpóźniej 12 listopada - powiedział wczoraj dziennikarzom wiceminister skarbu Jan Bury. Debiut spółki musiałby nastapić najpóźniej 12 listopada z powodów formalnych. Po tym terminie utracą bowiem ważność dokumenty, na podstawie których papiery frmy mogą trafić do obrotu publicznego.

Pierwotnie Enea miała się znaleźć na giełdzie 21 października. - Jeśli sytuacja na rynkach będzie taka jak dziś lub gorsza, to może rozważymy, żeby w ogóle przesunąć debiut - powiedział Bury. lb