W wywiadzie, którego premier Węgier udzielił austriackiej stacji ORF, powiedział że jego kraj działa w ramach przepisów obowiązujących w Unii Europejskiej. Mówią one wyraźnie, że granicę należy przekraczać w miejscach do tego przeznaczonych. Każdy imigrant powinien poddać się procedurze rejestracji. Uchodźcy, którzy przybywają masowo z Serbii, nie rejestrują swojego pobytu na Węgrzech, by jako pierwszy swój kraj pobytu podać Austrię lub Niemcy. Szef węgierskiego rządu dodał, że dopóki nie zostanie powstrzymana fala imigracji, co można osiągnąć przez uszczelnienie granic zewnętrznych Unii, rozmowy o podziale uchodźców pomiędzy poszczególne państwa unijne jest bezcelowe.

>>> Czytaj też: Imigranci mają tydzień na opuszczenie Węgier

Austriaccy dziennikarze zapytali Orbana, czy wojsko pilnujące granicy będzie strzelać do imigrantów. Premier Węgier odpowiedział, że każdy zatrzymany na nielegalnym przekraczaniu płotu będzie karany za nielegalne przekroczenie granicy. Dlatego używanie siły wobec imigrantów będzie zbyteczne.