3 miliardy 582 miliony dolarów - taka suma podlega moratorium.

Jak wyjaśnił na posiedzeniu rządu premier Arsenij Jaceniuk od dziś możliwość wypłaty długu zostaje wstrzymana - aż do przyjęcia przez Rosję ukraińskich warunków restrukturyzacji zadłużenia, albo do wyroku międzynarodowego sądu. Jak podkreślił ukraiński premier, Rosjanie, nie zważając na wielokrotne propozycje Kijowa, odmawiają restrukturyzacji pożyczki.

W ogólnej kwocie długu znajdują się 3 miliardy dolarów, które Moskwa pożyczyła byłemu prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi. Ukraińscy uważają, że była to swego rodzaju gratyfikacja Moskwy za niepodpisanie przez Janukowycza umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

Kolejne 500 milionów dolarów to dług wobec dwóch rosyjskich banków. Ukraina domaga się od Rosji umorzenia 20% długu podobnie jak zrobili to inni zagraniczni kredytodawcy.

Reklama

Termin spłaty zadłużenia wobec Rosji mija pojutrze.