Do funduszy emerytalnych - jest ich kilkanaście - co miesiąc oddajemy część swoich pensji (7,3 proc.), a one je pomnażają, byśmy mieli na starość za co żyć. Komisja Nadzoru Finansowego podała wczoraj, że od początku reformy emerytalnej w 1999 r. fundusze faktycznie pomnażały i zarobiły dla nas 24,8 mld zł.

Ale od stycznia z funduszy wyparowało prawie tyle samo - 24,2 mld zł! To przede wszystkim wynik spadków na giełdzie, na której fundusze zgodnie z prawem inwestują do 40 proc. naszych składek. Za resztę kupują głównie obligacje, które są mniej narażone na kryzys – pisze „Gazeta Wyborcza”.

T.B.
Reklama