Według rzecznika resortu Macieja Wewióra, mają się tam odbyć rozmowy z potencjalnymi inwestorami o ich udziale w prywatyzacji. Spotkania zaplanowano m.in. z przedstawicielami państwowych funduszy, które zarządzają pieniędzmi pochodzącymi ze sprzedaży ropy.
Rzecznik Enei Paweł Oboda zapewnia, że wyjazd prezesa jego firmy nie jest związany z ofertą publiczną. Dodał, że nawet jeśli zarząd spółki będzie musiał wysłać dodatkowe zaproszenia do inwestorów, to trafią one do tych, którzy wzięli udział w zapisach.
Spotkania na Bliskim Wschodzie mogą jednak służyć "badaniu gruntu" przed pełną prywatyzacją Enei, która planowana jest na 2009 r.
Z ministrem Gradem lecą także szef PGE oraz prezesi Ciechu, Azotów Tarnów, Zakładów Azotowych Kędzierzyn, dla których Skarb Państwa szuka inwestorów - pisze "Parkiet". (PAP)