Akcje firmy MasterCard zyskały nawet 11 proc. po informacji, że zyski był zdecydowanie wyższe niż zakładali analitycy. Banku Citigroup zdrożały o 3 proc. po obcięciu oprocentowania pożyczek międzybankowych, podobnie, jak akcje General Electric i CIT Group. Gazeta “Wall Street Journal” napisała bowiem, że rząd zamierza włączyć instytucje finansowe oprócz banków i ubezpieczycieli do pakietu ratunkowego 700 mld dolarów.
Dobre wyniki giełd europejskich i azjatyckich spowodowały, że wskaźnik MSCI World Index zyskiwał już 6 dzień z rzędu.– Inwestorzy wybiegają już myślami naprzód poza wybory prezydenckie i chcą wejść w nową erę z dobrymi wynikami – mówi James Dunigan, menadżer ds. inwestycji w firmie PNC Wealth Management w Filadelfii, która zarządza 63 mld dolarów kapitału.
Kluczowy wskaźnik Standard & Poor's 500 Index zyskał 2 proc. do 985,64 pkt ok. godz. 10-ej rano czasu nowojorskiego. Zaś indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 1,8 proc. do 9491,15 pkt, a Nasdaq Composite Index a powiększył sie o 1,6 proc. do 1753,09 pkt. Na 8 spółek drożejących tylko ceny jednej spadały na NYSE.
- Najgorsze dni kryzysy finansowego mamy już za sobą - mówi Chloe Magnier, strateg ds. inwestycji w Saxo Banque w Paryżu. – Barack Obama to kandydat, na którego czekają rynki finansowe. Zapowiada bowiem wielkie zmiany w USA - dodaje.
„Mieliśmy liczne dyskusje na temat działania po wyborach” napisał do swych klientów gł. strateg banku JPMorgan Chase Thomas Lee. ”Takich rozmów z inwestorami było wiele, wszystkie dotyczyły jednego - co zrobić aby zarobić po wyborach” - podkreśla.
