"Na dziś polska gospodarka wygląda bardzo dobrze, bardzo ładnie. Nasze spożycie indywidualne, które wzrasta tym razem szybciej niż tempo wzrostu PKB, martwi jednak trochę Radę, bo to jest znak świadczący o tym, że ciągle nasz popyt może podnosić ceny ku górze" - powiedziała Wasilewska-Trenkner w TVN CNBC Biznes.

Jednak, w jej ocenie, nie należy nazywać środowej decyzji Rady o obniżce stóp procentowych jako przedwczesnej.

"Ta decyzja, szczególnie w świetle tych danych, mogła poczekać, lecz nie była to jednak decyzja o wielkim, znaczeniu, o wielkiej sile, ale pewna korekta, która ułatwi różne decyzje w przyszłości, ale przyszłości dalekiej. Przypominam bowiem że decyzje odnośnie stóp będą miały znaczenie dla tego, co będzie się działo w III-IV kw. następnego roku" - podkreśla członek RPP.

Wasilewska-Trenkner uważa, że w kolejnym kwartale br. trudno będzie powtórzyć tak dobry wzrost gospodarczy.

"Nie należy spodziewać się fajerwerków, ten kwartał wypadnie mniej wspaniale niż poprzednie kwartały roku ze względu na to, że w 2007 r. ostatni kwartał był bardzo dobry. Należy się spodziewać, że będziemy się rozwijać w tempie ok. 3,0%, może 0,1 pp mniej lub więcej" - szacuje członek Rady.

W piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że wzrost PKB w Polsce w III kw. 2008 r. wyniósł 4,8% wobec 5,8% w poprzednim kwartale. Jedenastu analityków ankietowanych przez agencję ISB oczekiwało wzrostu na poziomie 4,7%.