"W przychodach wykonanie prognozy po II kw. jest na poziomie jednej trzeciej, w wynikach jesteśmy bardziej zaawansowani, w czym pomogło zdarzenie jednorazowe. To zapowiada, że prognozy są na koniec roku całkowicie realne do osiągnięcia" - powiedział Bober podczas telekonferencji.

Jednocześnie zastrzegł, że nie będzie to proste i będzie wymagało sprzyjających okoliczności.

"Nie możemy sobie pozwolić na kolejne przesuwania projektów, na kolejne zawieszenie czy lockdown, bo to by nas zdecydowanie dotknęło" - dodał prezes.

Przypomniał, że obowiązuje prognoza skorygowana przez zarząd w czerwcu.

"Nie przewiduję fundamentalnego odchylenia na koniec roku" - podsumował.

Pod koniec czerwca br. Elektrotim podał, że prognozuje 300 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży, 22 mln zł zysku operacyjnego i 15,8 mln zł zysku netto w 2020 r., co oznaczało korektę wcześniejszej prognozy w dół o odpowiednio: 8,5%, 10,2% i 14,1%,

Elektrotim specjalizuje się w wykonawstwie instalacji elektrycznych i systemów automatyki dla budownictwa i przemysłu. Spółka jest notowana na GPW od 2007 r. W 2019 r. miał 258,6 mln zł skonsolidowanych przychodów.

(ISBnews)