"Wiem, że mało kto w to uwierzy, więc może napiszcie o tym w prima aprilis" — mówi dziennikowi Rafał Agnieszczak, przedsiębiorca internetowy.
Chodzi - jak czytamy - o alternatywę dla paczkomatów InPostu, którą chciałby stworzyć biznesmen.
"To nie jest żart. Poważnie. Nikomu dziś w głowie się nie mieści, że może powstać alternatywna wobec InPostu sieć odbioru przesyłek, a naszym zdaniem jest to jak najbardziej realne" - przekonuje Agnieszczak.
"PB" przypomina, że należący do przedsiębiorcy serwis Furgonetka.pl działa od ponad dekady. "Jako broker kurierski zajmuje się integrowaniem i automatyzowaniem zamawiania usług 10 działających na polskim rynku firm kurierskich. Wyniki? W 2020 r. ponad 142 mln zł przychodów, o 62 proc. więcej niż rok wcześniej. W tym roku celuje w przebicie bariery 200 mln zł" - dodaje gazeta.
Agnieszczak mówi "PB": "Budujemy sieć PUDO, czyli punktów nadań i odbioru, w której jest już kilkaset placówek i codziennie przybywa kolejna — oczywiście w każdej z nich dostępna jest oferta agregowanych przez nas kurierów". "Rozwinięciem tej koncepcji jest stworzenie otwartej automatów Furgonetka BOX, zwłaszcza że e-handel szybko rośnie i w dającej się przewidzieć przyszłości rosnąć nie przestanie - tłumaczy biznesmen.
Podkreśla, że jego serwis od dekady integruje wszystkie firmy kurierskie na rynku. "Fundamentem naszej działalności jest produkcja oprogramowania komunikującego się z ich systemami i przekładanie tego na prosty interfejs dla klienta końcowego. Możemy więc dostarczyć system, który będzie łączył wszystkich uczestników" - dodaje Agnieszczak.