"Rada ds. obrotu gotówkowego - powołana do życia w lutym bieżącego roku przy Narodowym Banku Polskim, który jest jej patronem - pracuje na pełnych obrotach. W marcu, kiedy spotkała się w pełnym składzie, podzieliła się na pięć zespołów roboczych: ds. akceptacji i dostępności gotówki, ds. logistyki gotówki, ds. cyberbezpieczeństwa, ds. fizycznego bezpieczeństwa gotówki i ds. komunikacji" - pisze gazeta.

Skład rady jest szeroki - obejmuje przedstawicieli NBP, KNF, resortu finansów, operatorów bankomatów, firm ochroniarskich, banków, izb i organizacji branżowych. W ramach tego gremium do jesieni bieżącego roku ma zostać opracowana narodowa strategia bezpieczeństwa obrotu gotówkowego. Z dokumentów, do których dotarł "PB", wynika, że "niektóre postulaty zespołów roboczych przypominają zawracanie kijem Wisły".

"22 kwietnia zespół ds. akceptacji i dostępności gotówki rozesłał do członków ankietę celem pozyskania informacji, opinii i propozycji rozwiązań, które będą stanowiły materiał wyjściowy do zaprojektowania działań służących zapewnieniu odpowiedniej dostępności gotówki w Polsce. Kwestionariusz jest obszerny i szczegółowy, liczy kilkanaście pytań przekrojowych, odnoszących się do sytuacji na rynku płatności. Respondenci oceniali m.in.: czy obecny poziom akceptacji gotówki w sklepach jest wystarczający, a dostęp do gotówki jest zagrożony w perspektywie 3-5 lat. Wypowiadali się też w kwestii zasadności wprowadzenia opłat surcharge w bankomatach oraz sensowności powiązania opłaty serwisowej z wysokością wypłaty" - podaje "PB".

Reklama

Treść pytań - jak czytamy - nie budzi zastrzeżeń, poza jednym: "Jakie są, Państwa zdaniem, przyczyny braku powszechnej akceptacji gotówki?". W kraju, w którym jeszcze 5-6 lat temu kartka na sklepowych drzwiach "kart nie akceptujemy" nie była niczym nadzwyczajnym, informacja, że obecnie są miejsca, gdzie odmawia się przyjęcia gotówki, może być zaskakująca - podaje gazeta.