Wątpliwości organizacji branży reklamowej budzą kwestie etyczne, dotyczące ożywiania nieżyjących osób. Część krytyków zwraca też uwagę na fakt, że sama Elis mogłaby odrzucić współpracę z Volkswagenem.

Piosenkarka była zagorzałą przeciwniczką brazylijskiej dyktatury wojskowej w latach 1964-85 - reżimu, z którym Volkswagen notorycznie współpracował.

Co więcej, na teledysku matka i jej córka śpiewają hymn "Como Nossos Pais" (Jak nasi rodzice) z czasów dyktatury.

Reklama

Volkswagen: Rodzina zmarłej zaaprobowała projekt

Dyskusja jest tym gorętsza, że niespodziewana śmierć młodej artystki pogrążyła Brazylię w żałobie i do tej pory wielu odbiorców czuje się z nią emocjonalnie związana - zauważa portal.

W nagraniu wzięła udział "sobowtórka" zmarłej, wykorzystano również sztuczną inteligencję. "Chcieliśmy stworzyć wyjątkowy moment, chwilę, która zjednoczy jedną z najznakomitszych piosenkarek Brazylii z córką, będącą współczesną ikoną" - napisał w oświadczeniu Volkswagen, podkreślając, że rodzina zmarłej zaaprobowała projekt.

Conar postawił również pytanie, czy stosowanie technik do stworzenia iluzji, że zmarli twórcy nadal żyją, nie spowoduje, iż "niektórzy, zwłaszcza dzieci i nastolatki, będą mylić fikcję z rzeczywistością". Organizacja zapowiada przeprowadzenie dochodzenia i wydanie orzeczenia w ciągu 6 tygodni.