Decyzja RBNiO w sprawie sankcji zapadła we wtorek. Na liście sankcyjnej opublikowanej na stronie internetowej prezydenta widnieje 23 Rosjan, trzech Francuzów, a także 81 osób prawnych.

Francuscy eurodeputowani, na których nałożono restrykcje, to: Virginie Joron, Lacapelle Jean-Lin i Philippe Olivier. Są oni przedstawicielami prawicowej grupy w PE Tożsamość i Demokracja. Ukraińskie media podają, że eurodeputowani byli na zaanektowanym przez Rosję Krymie.

Sankcjami objęto też np. wiceszefa MSW Rosji Aleksandra Gorowoja, deputowaną Ludmiłę Narusową (matkę celebrytki Kseni Sobczak), szefową departamentu migracji rosyjskiego MSW Walentinę Kazakową.

Wśród osób prawnych wymienionych na liście są m.in. rosyjskie media, takie jak TASS, Gazeta.ru, Lenta.ru czy RT. Część z wymienionych osób prawnych była już wcześniej objęta ukraińskimi sankcjami.

Reklama

Restrykcje, przewidujące m.in. zablokowanie dostępu do aktywów na Ukrainie i zakaz wjazdu na teren tego kraju, nałożono na trzy lata.

Zaledwie kilka dni wcześniej, w piątek, szef RBNiO Ołeksij Daniłow poinformował o nałożeniu sankcji na 27 osób, w tym byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza i przedstawicieli władz kraju z okresu jego rządów.

Miesiąc temu natomiast RBNiO uchwaliła sankcje wobec 19 firm i ośmiu osób fizycznych, w tym jednego z liderów prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma-Za Życie Wiktora Medwedczuka. Na początku lutego natomiast nałożono sankcje na jego współpracownika Tarasa Kozaka i firmy zarządzające trzema telewizyjnymi kanałami: TV 112 Ukraina, ZIK, NewsOne.

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)