"Jeżeli chodzi o drugi kwartał, mogę powiedzieć, że czujemy się bardzo komfortowo z poprawieniem tego guidance'u. Dzisiaj mówimy, że podwyższamy ten guidance. Gdybyśmy ten pozytywny efekt widzieli wyłącznie w pierwszym kwartale i on by się zakończył, to jednak guidance'u byśmy nie poprawiali. Drugi kwartał zaczął się bardzo dobrze" - powiedział Brzoska podczas wideokonferencji prasowej.
Dodał, że nie można wykluczyć dalszych ruchów prognoz w górę, choć dziś jest "zdecydowanie za wcześnie, żeby o tym nawet myśleć".
"Znacząco podnieśliśmy prognozę już teraz. Będziemy obserwować, jaka będzie dynamika kolejnych miesięcy. Jeżeli się okaże, że ponownie pobijamy te swoje poprawione prognozy, to oczywiście nie tylko będziemy chcieli, ale i będziemy musieli poprawić te prognozy, jeżeli będą ku temu przesłanki. Na dzisiaj takich przesłanek nie ma" - wskazał prezes.
InPost podwyższył dziś prognozy na cały br. po wynikach I kw. - planuje zwiększyć sieć Paczkomatów do 18,25-19 tys. (wobec wcześniej oczekiwanych 16,5-18,5 tys. i 13 553 szt. na koniec marca brCapex ma wynieść w tym roku 865-920 mln zł wobec wcześniej planowanych 700-745 mln zł.
Skorygowana marża EBITDA według nowej prognozy to 41-43% wobec "niskich 40%" poprzednio. W I kw. 2021 r. wynik w tym ujęciu wzrósł o 144% r/r do 332,2 mln zł.
Przychody prognozowane są w tym roku w przedziale od 3,7-3,85 mld zł (wzrost o 46-52% r/r), natomiast przychody pro-forma: w przedziale 5,9-6,15 mld zł (wzrost 31-37% r/r). Wcześniejsze prognozy to odpowiednio: 3,46-3,61 mld zł i 5,665-5,91 mld zł.
W I kw. br. przychody ogółem wzrosły o 93% r/r do 793,2 mln zł, zaś w samej Polsce - o 91% r/r do 782,1 mln zł.
Dyrektor finansowy Adam Aleksandrowicz wyjaśnił, że różnica w procentowym wzroście przychodów w I kw. wobec oczekiwań na cały 2021 r. wynika z efektu bazy z ub.r.
"To, oczywiście, nie oznacza, że zakładamy spadki czy spowolnienie wzrostu w wielkościach absolutnych w drugiej połowie roku. Wręcz przeciwnie - zakładamy, że to tempo wzrostu w wielkościach absolutnych się utrzyma, natomiast w tej kalkulacji dynamiki wzrostu mianownik będzie już zupełnie inną wartością" - powiedział CFO.
Zwrócił też uwagę, że choć trend niewielkiego spadku średniej ceny za paczkę jest obserwowany od 2-2,5 roku, to jest on kompensowany przez wzrost wolumenów.
"Przyczyną spadku średniej ceny są zmiany miksu klientów, czyli fakt, że coraz więcej średnich i dużych merchantów korzysta z naszej oferty w coraz większym stopniu, […] to ma wpływ na tzw. custom remix, co z kolei oznacza, że ta średnia cena delikatnie historycznie spadała i dalej spada, ale to są zmiany rzędu 1% rocznie. Rzeczywiście, w I kwartale zaobserwowaliśmy bardzo podobny efekt, gdzie średnia cena spadła o 1%, natomiast oczywiście skala wzrostu wolumenowego jest taka, że w zupełności te spadki cenowe z nawiązką wyrównuje" - podsumował.
Wolumen paczek (ogółem) prognozowany jest obecnie na 455-485 mln wobec 445-465 mln poprzednio. W Polsce wolumen przesyłek wzrósł o 97% do 97 mln paczek, do czego przyczyniło się zwiększenie liczby Paczkomatów o 46% oraz liczby skrytek o 77% r/r.
W przypadku Polski liczba Paczkomatów ma wzrosnąć do 15,5-16 tys. (wobec oczekiwanych wcześniej 14,5-15,5 tys. i wobec 11 743 na koniec marca), zaś wzrost liczby przesyłek paczkomatowych oczekiwany jest obecnie na poziomie 50-57% (wobec 45-50% wcześniej).
InPost to platforma dostaw dla e-commerce. Założony w 1999 roku przez Rafała Brzoskę w Polsce, InPost posiada sieć Paczkomatów w Polsce, Wielkiej Brytanii i Włoszech, a także świadczy usługi kurierskie i fullfilment dla sprzedawców e-commerce w Polsce. W 2020 roku InPost obsłużył 249 mln przesyłek za pośrednictwem Paczkomatów, współpracując z ponad 26 000 e-sprzedawców. Aplikacja mobilna spółki - InPost Mobile ma ponad 6 mln aktywnych użytkowników. W styczniu 2021 r. InPost zadebiutował na giełdzie Euronext Amsterdam.
(ISBnews)