– Paliwa wschodnie, kopalne będą miały coraz mniejszy udział w naszym miksie energetycznym – i to będzie budowało nasze bezpieczeństwo. No i pytanie, co może być w zamian? W zamian oczywiście to, o czym słyszeliśmy kilka tygodni temu, czyli atom. Podstawa, bardzo stabilna energia w miksie energetycznym – która buforuje różne możliwości produkcji energii z odnawialnych źródeł. Wiemy, że nie zawsze wieje, nie zawsze świeci słońce – w związku z tym stabilna energia, która może być włączana start-stop, czyli bardzo szybko i bardzo szybko również wyłączana, to jest energia atomowa – powiedział Waldemar Buda, Minister Rozwoju i Technologii podczas Kongresu Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP). – Oczywiście OZE musi być rozwijane i mamy duży potencjał, żeby w ramach miksu energetycznego zwiększyć udział OZE o kilkanaście procent w najbliższych latach. Dzisiaj mamy 20 gigawatów w OZE – większa część to fotowoltaika, ale też wiatraki. Mamy ustawę, która zbliża się do nowelizacji – czyli możliwość farm wiatrowych na lądzie. Gigantyczne inwestycje przygotowywane na morzu, czyli offshore – który będzie dużą odnogą OZE w Polsce. I to zabezpiecza część zieloną w miksie energetycznym. Ważna jest też technologia przyszłości – wodór, który za kilka lat może mieć namacalne, wydajne wolumeny, realnie wpływające na miks energetyczny. To jest kwestia jeszcze kilku lat, ale z pewnością pomoże w transformacji, której jesteśmy świadkami – wyjaśnia Buda.