Jak podaje gazeta, "446 decyzji – oto efekt pracy 14 specjalnych stref ekonomicznych (SSE) w 2022 r.".

"Firmy obiecały inwestycje za 25 mld zł i stworzenie 9,2 tys. miejsc pracy – wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT). Bardzo dużą część wyniku strefy wypracowały w grudniu 2022 – wydały 110 decyzji opiewających na 10,2 mld zł i 3,9 tys. etatów. Mimo to ubiegły rok okazał się zdecydowanie gorszy niż rekordowy 2021: liczba decyzji spadła o 37 proc., miejsc pracy o prawie 50 proc., a deklarowane nakłady o 33 proc. Grzegorz Piechowiak, wiceminister rozwoju odpowiedzialny za strefy i inwestycje zagraniczne, jest jednak zadowolony" – czytamy.

"Po raz kolejny Polska okazała się dobrym miejscem do lokowania inwestycji – mimo wojny w Ukrainie i niestabilnej sytuacji geopolitycznej, która powoduje, że część inwestorów wstrzymuje się z podjęciem decyzji o rozpoczęciu nowych projektów. W porównaniu do okresu pandemii, czyli całego 2020 r., decyzji o wsparciu w ubiegłym roku było aż o 20 proc. więcej. Wzrost dotyczy również wartości inwestycji o 65 proc. i liczby nowych miejsc pracy – o 57 proc. Widać także wzrost względem 2019 r., czyli pierwszego pełnego roku funkcjonowania Polskiej Strefy Inwestycji [zmiany umożliwiającej na korzystanie ze zwolnień podatkowych na terenie całego kraju, a nie na wybranych obszarach objętych statusem strefy ekonomicznej – red.] – komentuje Grzegorz Piechowiak.

Reklama

Jak dodaje dziennik, "resort rozwoju podkreśla, że wzrosła wartość inwestycji w średnich miastach tracących funkcje społeczno-gospodarcze, w których obowiązują łagodniejsze kryteria uzyskania zwolnień podatkowych". "W tych miastach inwestorzy zdecydowali się ulokować 37 proc. kapitału, podczas gdy w rekordowym 2021 r. było to 24 proc. Wskaźnik nowych miejsc pracy to dla tych miast 42 proc. wszystkich zadeklarowanych etatów wobec 18 proc. rok wcześniej" – informuje. (PAP)