Przedstawiciele banku przyznali, że podczas pandemii dokonali przeglądu strategii banku i priorytetów na najbliższe miesiące. Po aktualizacji celami banku będą: sprzedaż i obsługa cyfrowa, dywersyfikacja przychodów, z naciskiem na przychody prowizyjne oraz efektywność operacyjna.

Prezes stwierdził, że ograniczenia związane z pandemią będą nam towarzyszyć jeszcze co najmniej kilka miesięcy, jednak bank wykorzystał ten czas na przyspieszenie strategii digitalizacji.

PKO BP podał, że wprowadził model hybrydowy pracy doradców, z rosnącą rolą kanałów cyfrowych, do korzystania z których namawiano klientów, zarówno pod kątem obsługi, jak i sprzedaży produktów.

Bank zauważył też, że mimo mniejszego ruchu w oddziałach odnotowano większą aktywność w internecie, zarówno klientów już przed pandemią korzystających z kanałów cyfrowych, jak i migrujących z placówek stacjonarnych.

Reklama

Jagiełło dodał, że coraz większy wpływ na proces udzielania kredytów mają technologie informatyczne, w tym big data.

Prezes przyznał, że poprzez digitalizację i automatyzację wielu procesów zmienia się zatrudnienie, ponieważ zmniejsza się liczba oddziałów, a wiele czynności dotychczas wykonywanych przez doradców, jest dostępne w ramach samoobsługi klienta. Jego zdaniem liczba pracowników sektora bankowości będzie się zmniejszała, za to będą rosły ich kompetencje technologiczne.

"PKO BP nie podejmuje decyzji co do zamknięcia oddziałów, te decyzje podejmują klienci" - stwierdził Jagiełło. "To oni decydują o tym, czy chcą odwiedzać" - placówkę PKO BP.

Dodał, że wybuch pandemii wymusił skokowe zainteresowanie cyfrowym dostępem do banku, a PKO BP dostosowuje liczbę placówek, zarówno oddziałów, jak i agencji, do zainteresowania, nie planując gwałtownych i masowych zamknięć stacjonarnych placówek z własnej inicjatywy.

Jagiełło powiedział, że uruchomiona 1 lipca platforma Automarket to jej pierwsza odsłona, platforma będzie ciągle rozwijana, zyskując nowe funkcjonalności, na kształt bankowej aplikacji IKO, która ma obecnie wersję 4.0, a trwają prace nad piątą wersją.

"Jesteśmy bardzo zadowoleni z pierwszego miesiąca działania platformy" - powiedział prezes. Wskazał, że w lipcu odnotowano w sieci kilkaset tysięcy wejść na Automarket.

"Chcemy, aby to była podstawowa platforma do obrotu sprzedaży i najmu samochodów w Polsce, taki jest plan" - dodał.

Wedle prezesa równoległe trwają prace dotyczące podobnej platformy dotyczącej mieszkań i nieruchomości, która ujrzy światło dzienne w 2021 r.

Wiceprezes Rafał Kozłowski zwrócił uwagę, ze rośnie presja regulacyjna, która skutkuje dla PKO BP m.in. tym, że rosną składki na fundusz gwarantowania depozytów.

Kozłowski powiedział, że wzrosły też koszty ryzyka, a w przypadku PKO BP bank odpisał z wyprzedzeniem, na podstawie wyników z modeli statystycznych, dodatkowe odpisy na potencjalne skutki pandemii, co podniosło koszty ryzyka o ok. 350 mln zł, wykazując w bilansie w sumie prawie 1 mld zł na koszty związane z ryzykiem.